Witam mam pewien problem z moim r6 (2000r) przy puszczeniu manetki z wysokich obrotów słychać strzały z tłumika problem nasilił się po wymianie linek gazu, jest możliwość ze coś zle złożyłem ?

Niektórzy marzą żeby im strzelało ;]

ja nie luzy zaworowe sa ok były niedawno sprawdzane nie bardzo sie znam na mechanice ktoś podsunie jakiś pomysł ?

regulacja gaźników ?

ładuje marchewami zawsze kiedy odpuscisz gaz następnie przekrecisz manetke o 1mm - kiedy przepustnica nie jest w pelni zamknieta. Sprawdz czy masz luz na lince.

Synchronizacja była robiona, sprawdzic luz na lince otwierającej czy zamykającej ?

otwierającej manetka musisz mieć luz
najlepiej zrób tak wcisnij na raz 2 przyciski "Select" "Reset"
Następnie na liczniku wyskoczy ci "Diag" następnie przytrzymaj "Select" "Reset"
następnie na pozycji 1, kiedy przekrecisz manetką będzie ci sięwyswietlał poziom otwarcia przepustnicy, w pełni otwarta powinna być 95-100 a zamknieta 15-16.
ustaw też obroty na biegu jałowym kręcąc śrubą koło wlewu oleju na 900-1000- jeżeli to r6 99-05, chociaż obroty nie mają nic do rzeczy
Widzę, żę jesteś ze Świętokrzyskiego, jak chcesz to możemy się styknąć

Dzieki za pomoc, zaraz startuje do garażu ogarniać sprawę mam do Ciebie ok 45km więc jak bedzie pogoda możemy polatać

Nic się nie dzieje po naciśnięciu reset + select ale ustawiłem obroty na 1000 i strzałów nie stwierdzono

Sorry, przekręc kluczyk na off
Przytrzymaj 2 klawisze następnie przekręc kluczyk na on trzymajac klawisze nadal wciśnięte dopuki nie wyskoczy diag mode, a jak wyskoczył to odpuszczasz i jeszcze raz przytrzymujesz.
Co do wspólnego latania to jak najbardziej, p.s tylko, że ja śmigam bez tłumika, o ile ci hałas i pały nie przeszkadzają.