tak czytam i czytam i może też spytam, ile atmosfer powinienem mieć w mojej r1 mam pilot powerki 3, obecnie pompowałem tył 2,5 przód ciut mniej, (chodzi mi o ulicę i na co dzień, nie na tor) choć na torze jak coś to też by się przydało wiedzieć, kiedyś się wybieram i pewnie nie będę szalał jak na pierwszy raz...

wyrzuć te opony gówno dobre na deszcz wtedy trzymaja ale tak nie polecam miałem komplet i z przodu opona wyząbkowana cieszę sie że wkońcu się skończyła..

pompuj na ulicy około 2,4-2,5 i zasada prosta im mniej powietrza tym większa przyczepność i nawet komfort ale opona będzie się zużywać i będziesz miał mniejszą efektywność motocykla: przyśpieszenie i max speed, motor będzie się więcej męczył ale kogo to obchodzi

no właśnie o deszcz mi chodzi żeby trzymały... niestety mieszkamy w takim klimacie gdzie często pada ostatni sezon to praktycznie codziennie lało i jak się wybierałem w wycieczki to wracałem w deszczu...więc mi odpowiadają... a jak sucho fakt faktem długo się nagrzewają ale jak sie już nagrzeją to sie trzymią cycuś malina... więc dobre ciśnienie mam rozumiem w oponach do takiego stylu jazdy jak latam...? a powiedzcie mi koledzy co z tymi dunlopami jak sie zachowują na deszczu i na białej farbie- chodzi mi o przejścia dla pieszych, linie ciągłe i przerywane, smoły itp...? bo powerki mimo że nawet jak rozgrzane to lubią uślizgnąć przy redukcji...

no włąśnie, kup8ujcie dalej piloty

nom powoli zaczynacie mnie przekonywać nad zmianą michelinek na coś innego, ale jaka inna opona jest równie dobra W DESZCZU (podkreślam) tak jak powerka? (oczywiście pytam o firmy poza michelin)

ja używam pirelli diablo rosso corsa na codzień bajeczka w deszcz nie wiem nie jeździłem wydaje mi się że ze względu na nie tak mocny bieznik jak w pilot 3 może zachowywać sie mniej przyczepnie.. ze stajni pirelli na deszcz mogę polecić diablo rosso II lub angel które też cieszą się dobrymi opiniami.

bieŻnik

yhym pirelli diablo rosso corsa miałem kiedyś w rn09 nom ale już zjechane 4 letnie (były już założone jak kupiłem rn09) polatałem z miesiąc i kupiłem powerki 2 2ct i nie mam zbytnio porównania... o angelach też słyszałem pozytywy podobno się szybciej grzeją niż powerki ale o deszczu nie słyszałem jak się spisują. Jak dodrę te powerki 3 co mam obecnie założone to myślę kupić właśnie dunlopy d212 co możecie powiedzieć o nich w deszczu? d211 podobno są kiepskie na mokrym kumpel mi opowiadał bo miał, ale na tor podobno są lux. Więc na chwilę obecną co tu wybrać?
1. pirelli diablo rosso corsa
2. pirelli angel
3 dunlop d212
4 pirelli diablo rosso 2
co tu wybrać? a może się znajdą jeszcze jakieś opinie dotyczące innych gum?
podkreślam chodzi mi o gumy bardziej na deszcz i w dłuższe trasy, no i długa żywotność też jest mile widziana