cos mnie się zdawa, ze w praktyce beema wyzamiata wszyskich

w praktyce to się okaże który jest najmniej awaryjny ! To będzie klu !

niebawem pewnie zrobią jakiś test-porównanie tych maszynek na torze to się okaże,sercem jestem za yamą no ale beema to beema

beema ? ładnie wygląda i może daje niezły fun ale pierdolić ten silnik... to jak kupić kondona który cały czas pęka..

między Tymi dwoima ciężki wybór chyba bardziej na yamahe bym obstawiał

jaką jamahe którą znaczy

Domyślam się że chodzi o R1M.Ale nie ma co się oszukiwać bema jest wypasiona na maxa i nie wiem czy coś jej da radę bo przecież nie chodzi tu o samą moc silnika

kto tu będzie miał r1m, na pewno nikt

ja miałem na myśli R1 wersje drogową

ostatnio miałem okazję przejechać się SC59 i stwierdziełem ze RN22 jednak fajniejsza ale ocena co zauwazyłem u SC59: zero mocy na niskich, skrzynia kijowo chodziła w hondzie, fajny bak taki ergonomiczny szeroki super, wyraźny zegar, sztywniejsza. RN22 miękki za miękki ! ale komfortowy bardzo, kierownica lepiej siedzi mi w R1 bo w Hondzie bardziej do przodu wywinięta na rurach. Takie mam wrażenia.

Rn 22 przy sc59 to mega szafa. Sc59 filigranowan, pozycja troszkę inna. Jeśli chodzi o prowadzenie to jak to r1 mimo gabarytu pięknie się składa i jest na dole mocniejsza. Musiałbyś dłubnąc trochę przy hondzie i zacznie jechać. Przymierz się do obu bo to Tobie musi sprzęt pasować.