Kurde te przednie koło to masakra, niezła mina szkoda, że ktoś kto nie wie o tym co my wiemy się wpakuje w kupę

Koła w pługu to są co chwilę, więc co powiesz na to: http://olx.pl/oferta/suzuki-gsxr-1000-k ... 6Zw3Z.html ?

Alex. niezły czoperek.

Hubson co do wpakowania się na minę, to jak ktoś ma odrobinę rozumu wystarczy, że luknie na prawą rurę kolektora wydechowego stojąc przodem do moto i zobaczy pionową wgniotę od tarczy, długą na jakieś 5-8cm z tego co pamiętam.

Dodatkowo może wpisać VIN w google i będzie miał przekierowanie do wątku gdzie ma wszystko czarno na białym opisane

Wystarczy chcieć

Gorzej będzie jak kupi to ktoś nie ogarnięty i lecąc 200+ rozleci się mu to coś. Za takie przekręty powinna być bardzo surowa kara.
Inna sprawa że nasze przepisy pozwalają na coś takiego, według mnie powinno być tak jak w USA, czyli wpisujemy numer vin i dostępna cała przeszłość pojazdu.

No to akurat przy tym egzemplarzu jest jak w USA. Możecie sami sprawdzić
Wpiszcie w google: JYARN121000008382 i wszystko jasne

e tam niejeden jest nieświadomy tego ze motor jest odrestaurowany,
tak mi się wydaje że 30-40 % motocykli to niesamowite masakry miały wcześniej zanim były igłami.

No jasne, tylko to że jest to masowy proceder nie usprawiedliwia tego że do takich zabaw dochodzi. Pewnie w większości przypadków takich składaków nic się nikomu nie stanie, ale wystarczy że raz coś zawiedzie i ktoś się zabije, to co wtedy będzie można powiedzieć "sorry, ale przecież u nas to normalne że złom idzie jako igła" ? Więc żeby do tego nie doszło kara powinna być na tyle surowa żeby odstraszać potencjalnego rzeźbiarza.

Widzę, że Igła wróciła w nowym kolorze. Jak feniks z popiołów.

Teraz gra czarny charakter.

ale niebieska była ładniejsza, niebieską bym brał ale czarnej to nieeee

Mi się podoba ew. bardzo chętnie zamieniłbym się na fele