Może uda mi się coś wyrzeźbić w garażu przez zimę

Na razie zrobiłem ,, ogólny " zarys trasy, po nowym roku spotykamy się z chłopakami i będziemy dokładnie obmawiać gdzie i po co warto wjechać. A więc na pewno 1000 km jeszcze dojdzie - liczę na to że zgodzą się odwiedzić jeszcze Odessę na Ukrainie

Przy tej trasie jedynie 3 dniowy postój w Chorwacji, oraz Włoszech - reszta pełna dzicz i namioty

https://www.google.pl/maps/dir/Chodzie% ... 81!1m0!3e0

ale trasa,szczególnie podoba mi się odcinek wzdłóż wybrzeża we włoszech,możliwe że spotkacie VR46 w okolicach San Marino bo podobno gdzieś tam mieszka,mówił w którymś wywiadzie że ma tam też jakieś miejscówki z fajnymi winklami hehe.powodzenia panowie.Fajny pomysł żeby kimać pod namiotami

O proszę, nawet nie wiedziałem że można spotkać go w tych rejonach
W tych właśnie rejonie mam znajomego - może będzie wiedział coś na ten temat

A co do namiotów ... Myślę że o to w tym chodzi, taki jak by ,, mały survival " Chyba bym nie czerpał przyjemności z takiej wyprawy gdybym miał nocować co noc w hotelu
Teraz tylko wyczekiwać sezonu i miejmy nadzieję że uda się pokonać ową trasę

Tankbag, boczne torby, torba na siedzenia pasażera i ew jakis lajtowy plecak - nie zmieścisz się ?

zajebista trasa, powodzenia

ps. zobacz w którymś temacie jak kolega eldresso rozwiązał sprawę sakw w rj11, na prawde tam jest sporo miejsca + tankpad oczywiście

regulowane kiery, regulowane sety, podgrzewane manety, przestawiony błotnik tył żeby sakwy lepiej się mieściły (kierunki przeszkadzały), mocowanie kufra centralnego uchwyt pasażera renntec + givi od burgmana chyba, ramka rozpierająca sakwy oxforda (jak mocno załadowane to się składały), sakwa na zbiornik oxford w dwie osoby Węgry i Chorwacja kilka razy kufer nawet w codziennym użytkowaniu super sprawa, polecam

Ja to rozwiązałem tak. Tylko trzeba sakwy jak najbardziej do przodu przesuwać, bo właśnie kierunki trochę zawadzają.
Dwie sakwy, tankbag + plecak i spokojnie się pomieściłem. Na 1000km (Bieszczady + Słowacja) wystarczyło elegancko, nawet teraz uważam że za dużo rzeczy wziąłem
Cały komplet z Oxforda.
Ale spaliśmy tylko w domkach i zajazdach, także nie taszczyłem nic do spania.

A więc wszystko już wiem, wyrzeźbię jakieś stelaże i zobaczymy czy będzie wszystko trzymać się kupy

Kaban....a patrzyłeś na ten temat?? ogolnie-f12/kufry-sakwy-t9764-10.html?hilit=turystyk
Chłopaki mają fantazję i pokazali stelaże pod kufry (2-ga strona tematu).

Nie widziałem tego Jutro wezmę się za mierzenie i dopasowywanie - jeśli zrobię już kompletne i stabilne stelaże, zwymiaruję wszystko i wrzucę na forum - może komuś się przyda

Uprzednio podróżowałem w ten sposób