Witam jak w temacie jadę sobie gdy moto jest rozgrzane i nagle gaśnie.Zatrzymuje się odpalam wszytsko gra wrzucam obojętnie jaki bieg i momentalnie gaśnie.Odczekam pietnaście minut mogę jechać dalej.Czujnik stopki wymieniony cały czas to samo.Po wyczyszczeniu przekaźników było trochę spokoju teraz na nowo.Teraz chcę wymienić przekaźnik tylko,że znalazłem 3 pod siedzeniem i nie wiem, który odpowiada za czujnik stopki pomóżcie sprzęt to r6 2001 rok stara na gaźnikach pozdrawiam

nie wiem co to moze byc... tam jest przekaznik od czujnika stopki? wez sprawdz jeszcze raz dokladnie ten czujnik bo co innego jak nie to? jakbys potrzebowal jakis czesci to pisz troche mam...

Wiesz może gdzie znajde przekaźnik powiązany z czujnikiem od stopki bo pod siedzeniem chyba go nie ma.Aha mam jeszcze jedno na myśli jest taki duży przekaźnik pod siedzeniem idą do niega kable od akumulatora są w nim dwa bezpieczniki zauważyłem, że jeden mam lekki luz jest nieoryginalny bo drugi jest jakby grubszy czy to mogła by być przyczyna?Czujnik jest oki na stówke bo robiłem go na krótko na stałe i objaw był ten sam.

Od czujnika stopki są dwa przewody. Jeden czarny ( masa) drugi niebieski z czarnym paskiem. On powinien iść pod siedzenie. Z tego co widzę na schemacie, to przewód od czujnika stopki idzie do przekaźnika pompy paliwa i awaryjnego odcięcia zapłonu. Poszukaj ciemnoniebieskiego przewodu z czarnym paskiem.

Ok spróbuje poszukać.

Niech mi ktoś pomoże nie mogę zlokalizowac tego przekaźnika z tyłu pod fotelem go nie ma.

Witam ponawiam temat wymienilem ten przekaznik miesiac bylo oki,Dzisiaj niestety raz sie zdarzylo ze zgasla standardowo odczekalem 10 min i bez problemu polecialem dalej.

Okazuje sie ze przyczyna najprawdopodniej tkwi w ledwo dychajacym aku.Tylko nie wiem czy nie poczekac do wiosny.Jak myslicie warto teraz aku wymieniac?

skup się na tym zniweluj ten luz na tym przekaźniku przy kablach, obejrzyj go dokładnie czy się gdzieś nie nadtopił już, miałem tak samo w zx6r. sytuacja była identyczna jak u Ciebie. U mnie przekaźnik miał luz na jednym bezpieczniku który tam jest wpinany i się zaczynał topić bo pewnie się iskrzyło podczas jazdy. Przekaźnik nie jest drogi (ok 50 zł)

Przekaznik wymieniony