Jak ten niebieski dam do plusa akumulatora to włączają się długie

No to wydaje się jakby ten niebieski był plusem. I gdy jest wpięty w masę kierunkowskazów, to obwód musi się zamknąć przez żarówkę, a wtedy zadziałają światła drogowe.

Tylko ze drogowe działają po wrzuceniu kierunkowskazu w lewo lub w prawo ale wtedy się kierunkowskazy wyłączają

Dołączam zdjęcie ten niebiesko czarny przewód ma konektor jakby musiał być gdzieś w kostce jednak nigdzie na niego nie ma miejsca. Gdzie on powinien być podłączony?

Może ten schemat ci pomoże: https://www.dropbox.com/s/ry4n92a7ycgab16/Zdj%C4%99cie%2009.09.2014%2C%2008%2002%2025.jpg?dl=0
Są tam dwa przewody niebieskie. Jeden z paskiem czarnym. Zobacz sobie gdzie idą i sprawdź czy czy u ciebie jest tak samo.

EDIT:

Przepraszam, że nie wrzuciłem wcześniej, ale byłem w robocie. Teraz mi się przypomniało jak przeglądałem forum. Link dałem powyżej. Z tego co widzę na tym schemacie, to niebieski przewód z czarnym paskiem idzie od przełącznika świateł do przekaźnika do masy, jeżeli się nie mylę. Możliwe że przekaźnika masz walnięty, właśnie tak jak piszesz albo coś jeszcze jest pomieszane oprócz tego. Sprawdź sobie na schemacie.

Chodzi mi właśnie o tego z paskiem. A może być przekaźnik ten co jest z przodu walniety? Bo jak wyje przekaznik dam z paskiem na plusa to wszystko działa tylko nie ma świateł mijania

Ogarnalem temat żółty przewód na przekaźniku z przodu robił zwarcie. Podłączyłem przekaźnik kierunkowskazow tak jak powinien być . Niebieski z czarnym paskiem dałem na plusa po stacyjce a żółty z przekaznika porostu wypialem. Dziwne trochę ale działa. Nie mam pojęcia czemu on przeszkadzał . Chyba ze jest on za coś innego odpowiedzialny? Niby wszystko dziala