Witam,
Posiadam już w swoim życiu drugą R6, w mojej starej po zakupie robiłem od samego początku całą elektrykę (w celu przypomnienia
http://www.yamahar6.cba.pl). Posiadam teraz R6 z 99 r i mam mały problem, gdyż praktycznie jakiś tydzień temu zaczął świrować mi licznik. Problem oczywiście ze słynną znikającą masą (lub brakiem stałego plusa, jak kto woli), gdyż nie trzyma pamięci i po kilku sekundach po wyłączeniu stacyjki z powrotem przestawia się licznik na mile. Oczywiście to nie wszystko, bo gdy podczas jazdy zaczynam przyśpieszać powoli, to licznik działa bez problemu, natomiast kiedy dam mu mocniej w palnik, to prędkościomierz zaczyna świrować i pokazuje przy np. 100 km/h raz 30 a raz te 100 km/h. Stawiam na problem z masą, gdyż w mojej starej R6 też miałem dokładnie taki sam problem. Znam ten motocykl od podszewki, a więc nie dało mi to spokoju i odkręciłem bak, owiewki, czachę, lampy - po prostu goła rama, kable, silnik i zadupek
No więc tradycyjne czyszczenie masy na silniku, klemy w akumulatorze, sprawdzenie ładowania, sprawdzenie napięcia, odłączanie wszystkich kostek i czyszczenie, napawa uszkodzonych kabli - zadowolony wszystko podłączyłem, założyłem siedzenia i się przejechałem - problem o dziwo nie znikł, gdyż nadal prędkość przy mocniejszym gazie się pojawiał, a licznik po wyłączeniu zapłonu po kilku sekundach się resetował (tak, tak - godzina na zegarze tak samo).
W dłoń zatem poszedł schemat znaleziony na necie, jednak praktycznie w nim nic nie ma, nic nie znalazłem odnośnie licznika, chociaż były tam jakieś sprawdzenia czy nie uległy uszkodzenia jakieś elementy, jednak nie to mnie interesowało. Ze starą R6 miałem taki fajny schemat, gdzie były narysowane kostki oraz ewentualnie w niektórych przypadkach kolory kabli i tam były oznaczenia, który kabel za co odpowiada. Poprzez miernik znalazłem w kostce 3 kable od masy i nie mam pojęcia, który jest ten właściwy, a nie chce coś pochrzanić, więc dla pewności wolałbym opis samej kostki. Być może ktoś z Was ma?
Dzisiaj zadzwoniłem dzisiaj do znajomego, który polecił sprawdzić, czy nie ma zimnych lutów czy uszkodzeń na płytce w liczniku - więc rozkręciłem, sprawdziłem, ale nic kompletnie nie widać, żeby było coś uszkodzone. Kupiłbym nowy licznik, ale jak się okaże, że jednak problem jest w masie? Chciałbym jednak się upewnić, a niestety nie mam od kogo wziąć zapasowego licznika z R6.
Czy ktoś z Was ma może schemat z oznaczeniem, które kable w kostce od licznika do czego są bądź wie, jak rozwiązać problem?
Z góry dzięki i gratuluje, jeśli ktoś to całe poczytał
Pozdrawiam
Łukasz1221