Podpisuję się oboma rękami pod tym. Moja się wygięła i załatwiła jeszcze chłodnicę. Teraz będą najprostsze i ładnie wycięty otworek w owiewce. A jeśli komuś by się to potem nie podobało, to łyżwa nie jest droga.

Ale w której wersji R6 musiałeś to podcinać??? RJ11???
Bo kolega wyżej pisał, że do RJ11 nie musiał nic wiercić.

Do RJ11 pasują te crashpady bez żadnych przeróbek. Już założone

Jak kupiłem swoją RJ 11, to miałem zamontowane coś w tym stylu. I właśnie jedna łyżwa była wycinana.

Panowie ma ktoś pomysł na naprawę tego stało się u kumpla po upadku ? crash się zgioł razem ze srubą mocująca a przy okazji rozwaliło w ramie mocowanie
Jakieś pomysły?

ja bym dal do dobrego magika co spawa alu

Ta, nie ma to jak crash pady, które wpędzają w koszty. Znam ten problem.
A co do naprawy, to jak kolega wyżej pisze. Musisz znaleźć dobrego spawacza, aby Ci to dobrze zrobił. Od razu powiem, że nie każdy będzie chętny, bo stopy odlewnicze nie są łatwo spawalne.
Jak spawacz zawiedzie zostaje Ci jeszcze klejenie. Kupisz klej do metalu i potem tylko ładnie oszlifujesz. Grunt, to dobrze przygotowana powierzchnia.
Potem już tylko kosmetyka, aby wyglądało podobnie do reszty.

Z pospawaniem tego nie powinno być problemu koleś spawał mi podobny element metodą TIG kilka minut i było po sprawie.

Jakby ktoś chciał mam jednego crachpada na zbyciu nie pamiętam lewy, czy prawy, ale w białym kolorze, jeden wyrwało mi przy szlifie a drugi jest nieruszony
to za przesyłke i za piwo mogę oddać

Dedykowany do r6 07-11 do nowszych też powinien pasować bez przeróbek