Siemka .
Chciałem się dowiedziec czy cena 24 tys za R1 z 2008 roku to dużo czy normalnie ?oto egzemplarz http://www.ebay.co.uk/itm/YAMAHA-YZF-R1 ... 4ad8f97053

W Pl różne kosmiczne są ceny a to jest moim zdaniem atrakcyjna oferta .

Zależy w jakim stanie jest motocykl jeśli naprawdę wygląda w realu jak na zdjęciach i mechanicznie również jest OK to cena jest dobra.

Witam witam w prawej lampie jest spawany uchwyt, z prawej strony pęknięta czacha i chyba była malowana albo tak na zdjęciach widać i wypełnienia wlotów do air boxa coś dziwnie odstają.A poza tym wygląda nawet całkiem przyzwoicie.No i ma wydechy przerobione na przeloty napewno ładnie buczy tak jak moja

jest taka w Krakowie do wzięcia za tyle samo kasy

Mad jaki przebieg znasz więcej szczegółów ?jakieś linki ?

Zobaczcie jeszcze na tą http://www.ebay.co.uk/itm/YAMAHA-YZF-R1 ... 35d911e8cd


Wiecie jak w Pl jest cięzko znalezc moto w dobrym stanie , w Uk kombinowanie jest nieco ukrócone co daje większą szanse na znalezienie czegoś fajnego .Moto z Pl raczej odpada bo nie chce się bawic w wysyłanie a w dodatku zaczynają doczepiac się do kierowców na blachach z Europy .

u wyspiarzy ciągle deszcz napierdala wiec nie mają kiedy jeździć i dobre moto mają przez to.

gorzej jak stoją pod chmurka i przyjeżdżają pordzewiałe

Nawet jak nie stoją pod chmurką to jest duże ryzyko drży ze względu na klimat. Ale lepiej chyba zadbać o ta odrobine rdzy niż kupić igle po dzwonię albo dwóch.

wg mnie w Anglii większe prawdopodobieństwo że motor był katowany bo jest tak większa ilośc torów i ludziska mają więcej kasy na zabawy oraz jednak w Anglii jest moda na ściganie się - mają spore tradycje w wyścigach, dużo wzorów i sport motocyklowy jest bardzo rozwinięty.
Po za tym większe prawdopodobieństwo że motor może miec wypadki bo mają obszar często mokry i wiadomo że liznąc można o wiele łatwiej na mokrym.
Oraz to co szczególnie widac w pojazdach z Anglii że są często przyrdzewiałe i to charakteryzuje je znacznie. Oraz z punktu socjologicznego a Anglii jest sporo niegrzecznych osesków .

Z USA motocykle też przylatują zardzewiałe ale to już ze względu na słone morza i transport w kontenerze który świetnie generuje wilgoć i sól.

Co do R1 Rn19 pisałem gdzięs na ten temat i dałem zdjęcia, motor stoi w garażu od 3 lat bo koles pracuje w Warszawie i go w Krakowie po prostu nie ma. Motor miał ślizga i ma spawany uchwyt lampy na czaszy oraz uchwyt lampy z prawej strony. Przebieg 18 tys pewny i mi znany że faktycznie takowy jest. Taka totalna igła to nie jest ze względu na przewrotke jaką miał ale motor godny zaufania pod tym zględem że dbany i nie katowany. A RN19 wiadomo można łupic ostro - ten był używany dosłownie turystycznie i dlatego go polecam.