Witam.
Przymierzam się do zakupu R6 1999-2002. Pytanie do was brzmi. Jaka jest rozsadna cena za egzemplarz w który nie będę musiał dokładać za dużo. Na portalach aukcyjnych spotykam się ze sprzętem w okolicach 8,000 zł, ale i również 10,000 zl i więcej. Jak mam interpretować te ceny? Jeżeli ktoś jest w stanie chociaż trochę mi pomóc z gory dzieki. Pozdrawiam.

Jak chcesz kupić w UK to szukaj rok 2002 w wyższej cenie.
Ceny są różne bo w tych motocyklach siada silnik pęka gładź cylindra.
Siada skrzynia bieg nr 2 potrafi wyskakiwać.Przy tym roczniku sprzęgło może by wykończone.Potem standartowo ludzie jak mają opony w super stanie i napęd też chcą więcej.Jak kupisz wyjechaną to masz w co wkładać oszczędności.
Przykładowe ceny w pln padnięte gładzie -drugi silnik 2 tys może plus robota,skrzynia ok 2 tys,sprzęgło kosz też kolo 2,opony dobre min 800 naped 500.
Koszty regulacji z 500 wszystko,rozrząd z 300 napinacz nie wiem.W końcówce produkcji ponoc starano sie cos poprawiać dla tego szukaj 2002.Niby moto moze mieć tyle wad ale ja 20 tys przelatałem i zero awarii.
Motocykl jest to stary sport .5-cio letnie potrafia już być zdrowo wyeksploatowane.
Co kupisz to będziesz miał.

Dzięki za cenne informacje. Moto będę chciał raczej juz kupić w Polsce. To może tak. Jest jakąś realna szansa na zakup R6 w miarę dobrym stanie w okolicach 11,000-12,000 zł?

za 12 kupisz juz na wtrysku i tego bym szukał, swoja sprzedalem za 13 z hakiem do roboty byla tylko opna z tylu reszta super, poszla z wymienionym swiezym olejem i filtrami tylko ja w zimie sprzedawalem.

Właśnie mam zamiar kupić jakoś w grudniu/styczniu.

To że za tyle sprzedałeś nie znaczy ze teraz za tyle kupisz.W grudniu styczniu bedzie juz szansa.Ale jest jeden minus te tańsze do stycznia już będą zreanimowane z poglebowych na igły.W styczniu się nie przewieziesz więc jak moto kupisz? w ciemno?
Za tą kasę kupisz tyle że musisz mieć najlepiej kogoś kto wie na co patrzeć.Jak chcesz fajną to lekko nie będzie,taką średnią to szybko kupisz.

juz nie przesadzajmy te motocykle maja 11 lat i 13 tysi to i tak spora kasa

Moim zdaniem cena nie jest wyznacznikiem stanu motocykla. Spotkałem się z ulepami za dużą kasę więc jedynie oko i wiedza dobrego mechanika może być pomocna w dobrym wyborze.

Zgadzam się w 100% z poprzednikiem. Kumpel wczoraj sprzedawał rj15 w ładnym stanie, i puścił za 19 bo miał okazję kupić fajnego lytra. Różnie w życiu bywa, jeździć oglądać i w końcu coś się trafi!

ja swojej szukałem prawie rok aż w końcu znalazłem dosłownie igiełkę moto zapewniło mi dużo frajdy i zero problemów tylko wymiana oleju przeglądy i jazda,teraz jestem w trakcie sprzedaży ponieważ wiecej jestem za granicą niż w kraju i za bardzo niema czasu na jazdę