Będę bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi dotyczące tego egzemplarza. Pozdrawiam
http://otomoto.pl/yamaha-r6-600-yzf-nie-600rr-f4-gsxr-636-M3946718.html

nie wiem czy to wina aparatu ale kolor jakiś taki za ciemny, subframe tył to nie jest krzywy przypadkiem?
wydech podrapany, zero crashy i nic więcej nie ucierpiało?
trzeba by się przyjrzeć z bliska

ma jakies mankamenty które pozornie na zdjęciu nie są okrutne
pamiętaj że to handlarz
czyli zarabia na sztuce ze 3-5 tys lekko inaczej mu się to nie opłaca: musi opłaciż zusy krusy i inne państwowe daniny
na pewno jest to sprzet odpicowany n a sprzedaż

dla mnie czestochowa to ludzie inni, sporo tam mówiąc wprost oszustów
i sporo dziwek na krajowej drodze

Mad666, czy akurat w Częstochowie jest sporo oszustów, to bym polemizował, bo wydaje mi się, że jest ich wszędzie w całej Polsce.
Ogłoszenie pojawiło się jeszcze raz, więc gdyby ktoś jeszcze coś zauważył to bardzo proszę o opinie, bo niebawem wybieram się zobaczyć na żywo, i fajnie będzie wiedzieć na co zwrócić szczególną uwagę.
http://otomoto.pl/yamaha-r6-mivv-nie-f4-cbr-600rr-636-gsxr-M4016704.html

malowanie sie zgadza z rocznikiem , aczkolwiek troche pordzewialy jest jak na włocha , przebieg tez smieszny skoro we wloszech jezdza caly sezon, a co do reszty trzeba by oceniac na miejscu bo z fotek to tylko na naklejki mozna popatrzec

Z tego co mowil sprzedajacy to jest cala w oryginale, ale jak bedzie to zobaczymy. Z tego co ja zauwazylem to przyrysowany jest wydech, i ramka na tablice polamana, a na plastikach nie widac sladow po wywrotce.

jebac to jak zawias silnik i wszystko inne ok

Chodzi mi o to, że chyba jednak coś było robione, skoro są ślady na wydechu i ramce, a plastiki w stanie nienaruszonym. Wiadomo, że mechanika najważniejsza.

Chciałem tylko zaznaczyć ze to moto ma 11 lat więc dziwne jakby było całe w oryginale nie robione, chociaż i take się zdarzają.

Ja to rozumiem, ale skoro sprzedający twierdzi, że na 100% jest w oryginale, to fajnie żeby tak faktycznie było. Oczywistym jest, że przez 11lat eksploatacji wysoce prawdopodobne są jakieś zdarzenia, i raczej wszyscy motocykliści są tego świadomi, oczywiście jest to w granicach zdrowego rozsądku, i moto nie jest składane po mega dzwonie.