Dolewasz do oleju, który zamierzasz wymienić, moto musi chodzić TYLKO na wolnych obrotach bez jakiegokolwiek gazowania bodajże przez 5-10 minut. Później spuszczasz olej i zalewasz nowym olejem.

http://allegro.pl/valvoline-engine-flus ... 00685.html

dzięki chyba tak zrobie, obawiam się tylko tego że jesli moto chodziło od 3 lat na castrol power 1 gps, to czy mu to nie zaszkodzi

ja jeżdżę na motulu 5100 i nic się nie dzieje, też myślałem o yamalube ale po co jak mam jeszcze 2 litry motula więc wczoraj kupiłem znów motula 5100

motul cieszy się dobrą opinią, w rn04 miałem castrola power1 gps przez 3 sezony, i też nie nażekałem, ten sam którym jest zalane obecne moto, lecz ze względu na wiek i przebiek rn12 chciałbym wrócić do syntetyka dla dobra moto i chce spróbować Yamalube ze względu że jest rekomendowany przez yamahe a te paredziesiąt złociszy więcej na sezon (za olej) to nie duży wydatek.

eeeee wydaje mi się własnie na odwrót: na starość można przejść na półsyntetyka a nie odwrotnie

dokładnie tak, przynajmniej w samochdach, na innym forum kolesie twierdzą jednak że silnik moto jest inny jak w puszce więc nie ma żadnego problemu aby przejść na syntetyk

też właśnie słyszałem gdzieś że można przejść z półsyntetyka na pełny i to nawet bez płukanki, ale chyba aż tak bardzo lepiej nie ryzykować. Narazie jednak mam więkrze zmartwienie opisane w temacie Rn 12 silnik jak diesel

Odnosnie plukanki silnika. U mnie w gixerze po plukance cieklo z kilku dekli! ..

Temat walkowany juz wiele razy. Ja jestem zwolennikiem teorii ze silniki w R1 i R6 o ile nie biora oleju ponad norme powinny chodzic na fullsyntetyku oleju. Czesc osob pisze ze jak wczesniej byl zalany polsyntetyk to tak ma zostac, dla mnie nieprawda. W swoich dwoch Rn09 poprzedni wlasciciele zalewali motula 5100, ja zalewalem do jednej motula 300V, do drugiej Motula 7100 i zadnych problemow z silnikiem. W swojej R6, w ktorej nie wiem co bylo poprzednio zalane, tez zalalem, 300V i wszystko ok. Takze, jezeli silnik nie bierze oleju ponad norme polecam fullsyntetyk. Aha i nigdy zadnej plukanki nie robilem.