Witam, mam spory problem z dokumentami od mojej r6. Po zakupie nie przerejestrowałem motocykla na siebie bo nie było czasu, wyszedł przegląd policja mnie zatrzymała i dowód również. Został odesłany do poznania. Mój motocykl nie mial tabliczki znamionowej wiec postanowiłem załatwić przegląd "na lewo". Pewien kretyn zagubił karte pojazdu i pokwitowanie:/ Została mi tylko Umowa kupna. I pytanie co teraz? próbować wyjaśnic to czy odrazu szukać nowej ramy z papierami ?

A nie masz kontaktu z poprzednim właścicielem ?

jezeli nie masz tabliczki to nr vin masz jeszcze na stelazy o ile jest od tego moto a jak nie to jeszcze jest nr silnika

numer ramy sie zgadza z dokumentami. tyle że chodzi mi o to czy istanieje możliwość odzyskania dokumentów. Dowód w WK w poznaniu karta zagineła i pokwitowanie też... Jak odzyskac ten dowód ? zgłośic zaginiecie dokumentów czy jak?

czyli dowód zabrany przez policje i brak karty pojazdu? no tabliczke to sobie można samemu dorobić albo na przeglądzie po zgłoszeniu jej braku w wydziale komunikacji ale to już pewnie wiesz jeśli się tym interesowałeś, spróbuj złożyć wniosek o nową kartę pojazdu z powodu zagubienia poprzedniej czy coś, jak nie spróbujesz to się nie dowiesz czy się uda

Swego czasu wyrobienie nowej karty pojazdu wiązało się z bardzo dużymi kosztami :/

jutro pójdę na policje i zapytam czy wydadzą mi kopie pokwitowania zatrzymania dowodu a później spróbuję wyrobić nową karte pojazdu. Może do wiosny będzie komplet dokumentów :p

po kartę pojazdu i kopie pokwitowania o zatrzymaniu dowodu możesz pójść do WK, tam Ci to wydadzą bez problemu. No komendzie policji musi się stawić właściciel z dowodu rejestracyjnego aby mu wydali pokwitowanie o zabraniu tak więc sam na komendzie nic nie ugrasz.

Weź kopie pokwitowania o zatrzymaniu DR z WK, jedź z nim i z moto na przegląd, odbierz dowód z Poznania i wyrób na nowo karte pojazdu

EDIT: mała poprawka. Kartę pojazdu musi Ci wyrobić właściciel z dowodu rejestracyjnego chyba bo on widnieje w nim jako właściciel pojazdu i w WK mogą sie pruć o to. Sam nie wiem dokładnie co moga powiedzieć na to, najlepiej udaj się do WK lub zadzwoń i przedstaw sytuację. Oni Ci odpowiedzą najsensowniej.

Problem rozwiązany, na szczęście dokumenty się odnalazły.