Witajcie.

Czy jest tu ktoś ze Szczecina lub okolic i zna może ten motocykl?
http://otomoto.pl/yamaha-r1-M3788074.html

Kilka dni temu cena była 17500zł, ale jakoś dziwnie zszedł z ceny.
Stan wizualny to widzę sam, bo dość dobrze oceniam stan po fotkach, ale niestety nie umiem ocenić jak technicznie

Mam po nią prawie 600km w jedną stronę i obawiam się, że jednak może okazać się technicznie złom.

Bardzo proszę o jakieś info, bo możliwe że w sobotę bym po nią pojechał.

Pzdr!

zarezerwuj samolot do Szczecina i zobacz na własne oczy a przynajmiej zwiedzisz morze

Zadzwoń do gościa i szczerze pogadaj.. Powiedz ile masz km do przejechania, że będziesz że szwagrem i przy dużych rozbieżnościach pomiędzy tym co powiedział a co będzie na miejscu szwagier może sie wkurzyć Co do kasy może poprostu chce go sprzedać i różnica 2 tysi nie robi na nim wrażenia pogoda na weekend ma być więc wiooo w drogę

jak ze szczecina to napewno jakis wał

a dlaczego od razu wał ?
Ja sprzedalem swoja r1 i gosc do dzis zadowolony smiga...

Weź od właściciela nr vin i zadzwon do moto46 i dowiedz sie od nich co i jak z tym sprzetem

Chodzi o to, że była oglądać to moto osoba z innego forum, ale mało doświadczona w temacie. Napisałem co widzę po fotkach, np.
- malowanie się zgadza
- różne śrubki do mocowania szyby
- lewa laga, trzeba sprawdzić czy to bród, czy zarysowanie
- jakieś odbarwienia koło ośki przedniego koła po prawej
- oj tego nie widziałem - wymienione wszystkie śruby mocujące stelaż tył do ramy(wiele razy już opisywałem czemu tego się nie robi)
- jakoś krzywo łączy się nakładka zbiornika z samym zbiornikiem, ale może to załamanie światła
- pomalowany błotnik tył

Wtedy cena była 17500zł. Po wizycie w/w osoby zszedł z ceny na 15000.
A tu co napisał mi w/w osoba po oględzinach:
Absolutnie tego motocykla nie bierz, sprzedawca to oszust i cynckciasz znam szczecin jest to bez rzecze a tam same takie, gość handluje nieruchomościami i bodajże pojazdami. Wypytałem znajomych z moto fanatyka o ten motor oraz w moto 46. W serwisie Yamahy nikt go nie widział. Odpuść znajdziesz lepszą lalę a te 2.5 k to nie bez przyczyny opuścił. Jak dla mnie motor bity w tył o czym świadczy malowany błotnik i zmienione właśnie te śruby. Odradzam ci go zrobisz sobię przejeażdźkę na daremnie

Dodatkowo jak sam dzwoniłem to się dowiedziałem, że:
- nie ma przeglądu i go nie zrobi mimo iż mówiłem że będę wracał na kołach jak kupię
- nie chciał powiedzieć czemu nagła taka zmiana ceny

Na razie jednak szukam dalej.

Mad samolot 500zł w jedną stronę, a za 75zł jest bilet na pociąg w obie strony i nawet nie jedzie za długo, bo raptem 6,5H

szczecin i gniezno to zagłębia szrotów tak się utarło bo sami sobie taką renome zrobili.

Na poważnie to WY sie zastanówcie nad R1 czerwoną od Fakera bo to jego było i nie zniszczone też dobrze doposażone.

Tylko czemu czerwona? Czy Yamaha robiła same czerwone RN12?
Są ciekawe oferty cenowe, ale 90% to czerwone

no to mam jeszcze czarna ale rn22 za 32, bez kominow za 30500

a co jej jest że za 20500? rn22?