Witam wszystkich. Mam problem z moja R6, mianowicie zaczelo sie od tego ze pewnego dnia dojezdzajac do skrzyzowania moto zgasl samoistnie i nie chcial juz odpalic. Z poczatku myslalem ze braklo mi paliwa, dolalem lecz dalej nic. Pozniej wymienilem swiece, ale problem nie zniknal do konca. moto odpalil lecz podczas jazdy przerywal i gasl. Ciezko go bylo pozniej odpalic a gdy juz sie to stalo to po chwili znowu gasl. Kolejna rzecza co zrobilem to wymienilem filtr paliwa. problem przerywania znikl lecz dalej ciezko jest go odpalic.Myslalem ze moze pompa paliwa ale pompa za kazdym razem teraz tyka po wlaczeniu zaplonu. Dzisiaj zauwazylem taka sytuacje, gdy wcisne sprzeglo moto odpala bez zadnego problemu a gdy je puszcze momentalnie gasnie....?! Gdy wrzucam bieg dzieje sie dokladnie to samo. Nie mam pojecia co to moze byc?! Myslalem ze moze pompa paliwa ale pompa za kazdym razem teraz tyka po wlaczeniu zaplonu. prosze o pomoc, moze ktos z was mial podobny problem. z gory dzieki i pozdrawiam