No właśnie... Ostatnimi czasy miałem "okazję" jechać w deszczu, było ciemno jak w d... użej mierze bardzo ciemnym pomieszczeniu no i pech chciał, że zza zakrętu wyłoniła się kałuża, w kałuży dziura...

Obyło się bez gleby bo w sumie zdążyłem się wyprostować ale dziurwa była spora. Mam jednak wrażenie, że coś jest nie tak. Czy mogło mi się coś przestawić, lagi rozjechać czy coś w tym stylu?

zalecałbym sprawdzenie / wywazenie kola/opony

obejżyj dokładnie felge czy niema wgniotki po takim rąbnięciu bedzie widoczne gołym okiem

miałeś fuksa,
mój kumpel miał identyczną sytuacje na GSXR750 tyle że moto zrobiło fikołka przy 80 km/h. Jemu sie nic nie stało ale plastiki do wymiany wszystkie.

Gołym okiem to nic nie rzuciło mi się w oczy. Jutro oblukam dokładnie.

W przyszłym miesiącu planuję zakup i wymianę opon więc przy okazji sprawdzę felgę w jakimś zakładzie.

Obejrzałem felgę dziś i nie widzę nic poważnego. Słyszę natomiast stuki z okolic kiery czasami podczas hamowania. W zakrętach nie jest już tak precyzyjna, mam wrażenie, że się chybocze. Główka ramy?

Sprawdź sobie główkę ramy... dokładniej łożysko i jego docisk. Prawdopodobnie musisz dociągnąć łożysko i nakrętkę górnej półki solidnie dokręcić, oczywiście w kolejności jak napisałem bo inaczej się nie da. Pamiętaj, że przy dokręcaniu półki pierwsze co powinno się dokręcić nakrętkę na środku, później do lag, kiera, osprzęt. Miałem kiedyś podobną sytuację niefortunnie spadając z gumy z źle założonym amorem skrętu (na aluminiowy HYPERPRO dana była jeszcze stalowa nakrętka i nie dociskało odpowiednio). Powinno pomóc

Solidnie to znaczy jak? Konkretnym momentem?

Dawno nie lookałem tutaj. Pewno problemu już się pozbyłeś ale dla potomnych napiszę Solidnie czyli klczem dynamometrycznym z momentem z serwisówki nie polecam stosować metody "na oko".

Przy załozeniu ze luz na łozysku głowki pojawił sie po wpadce w dziure, to samo dokręcenie regulacji moze nie rozwiazac powstałego problemu. Moim zdaniem powinienes wylewarowac moto. tak by uniesc przednie koło ( najlepiej w towarzystwie jakiegos kolesia, ktory bedzie utrzymywał sprzęt w pionie) nastepnie poruszajc kierownica sprawdz czy nie wyczuwasz przeskoku poruszajac nią lewo -prawo . Jezeli przeskok jest wyczuwalny bedzie konieczna wymiana łozysk, poniewaz jak to czesto przy tego typu zdarzeniach bywa ukrusza sie cementacja biezni łozyska, co kwalifikuje je do wymiany. Jesli natomiast chodzi o regulacje napiecia łozyska , to przede wszystkim musisz miec dwa odpowiednie hakowe klucze do tej akcji , nie polecam robic tego przy uzyciu srubokreta i młotka bo skutki beda fatalne. Sama regulacja polega na skasowaniu luzu dokrecajac dolną nakretke jednoczesnie sprawdzajac luz poruszaniem za doł lag w kierunkach tył-przód. Po usunieciu luzu trzeba mocno skontowac nakretki i ponownie sprawdzic luz !! . Znajomosc własciwego momenu nie jest konieczna jesli regulacja jest robiona gdy przenie koło jest w górze, wystarczy skasowac powstały luz i skontntrowac nakretki regulacyjne następnie ,jak wyzej pisze koleś dokrecic górna połkę sruba centralna ,po czym zacisnac górna połkę na lagach.