Niepokoi mnie dźwięk, takie piszczenie, dobiegające z pod siedzenia, tuż przed akumulatorem. Co to może być i jak temu zapobiec?

pewnie cyktrykator spadl z wichajstra


a tak na powaznie to napisz kiedy to sie dzieje,gdy odpalasz czy kiedy chodzi a moze jak poprostu jest zaplon wlaczony

Przy wyłączonym nic nie slychac. Kiedy przekręce kluczyk, niezaleznie czy jest czerwony przycisk ON lub OFF, słychać piszczenie.

Posłuchaj Daro u mnie było to samo byl zawilgocony i wysuszyłem i jest gitarka

przekaźnik można odpiąć bez odłaczania akumulatora?

koledzy koledzy koledzy... jeśli pisk jest cichy, mało słyszalny to zostawcie tą R6 w spokoju i nie każcie chłopakowi rozbierać pół motoru. TAK MA BYĆ. W modelach 03-05 włączając stacyjkę uaktywniasz komputer (niezależnie czy masz wyłącznik zapłonu ON czy OFF) ktróry budząc do życia swe układy wydaje z siebie taki własnie charakterystyczny cichy pisk pracy. TO NORMA w tych erkach, też tak miałem i mam chyba że to jest pisk jak zacierającego się łożyska to wtedy grzeb bo coś nie halo ale jeśli to jest dosyć cichy ciągły pisk to jedyne jak mu zapobiec to weź odetnij kable od kompa, przestanie joke (bez obrazy) ale jak chcesz się o tym przekonać co piszczy to odepnij kable na chwilę, od każdego układu po kolei i już sobie sprawdzisz. Chciaż, nie ma po co, załuż to siedzenie i lepiej wypoleruj niunie jak się nudzi, pozdro

teraz to się doigrałem, odpiałem kable od kompa, po podłączeniu nie odpale. Domyślam się że immobilizer blokuje Tylko serwis pomoże?