Witam czy stare łozysko głowki ramy powinno zejść swobodnie?? czy z oporem?? Wiem ze jak kiedys wymieniałem w XJ 900 to miałem chyba z tym problem łatwo sie nie poddawało a u kumpla w R1 wyleciało samo podczas odkrecania półek

Pytasz o wianuszek z kulkami czy bieżnię?

Juz wszystko jasne niezabardzo dogadałem sie z kumplem wianuszek schodzi lekko a bieznia z oporem i tak własnie jest wiec ok

Dokladnie Pamiętaj, żeby odpowiednio dokręcić (opis w serwisówce), aby nie było luzów.

Wybicie starych biezni z głowki moze sie odbyc w prowizorycznych warunkac za pomoca wybijaka o w miare ostrych krawędziach , ale wbijania nowych nie polecam dokonywac w prymitywny sposób bo moze to sie skonczyc pęknieciem nowej biezni i koniecznoscia zakupu kolejnego łozyska ( samych biezni nie kupicie nigdzie) dlatego bez prowadzenia odpowiedniej srednicy trzpieniem pasującym do otworu w główce raczej nie zabierajcie sie do tej akcji. Podobnie jest z wymiana biezni w dolnej połce. Do prawdziwych cudów nalezy takie zdjecie starej biezni zeby nie zniszczyc uszczelniacza i takze nalezy do cudów wbicie nowej w prymitywny sposób młotkiem i pobijakiem , pęknie na 99%. Własciwie w ogóle nie polecam robic tego bez odpowiedniego osprzętowania. Straty moga byc wieksze niz koszt dokonania tej czynnosci w serwisie nie mówiac o ustawieniu luzu na łozyskach, które wymagaja tak zwanego "wstepnego napiecia" w warunkach domowych własciwie nie do ustawienia prawidłowo. Wierze mi ze choc wymiana łożysk w głowce na pozór wydaje sie czynnością prosta, prostą nie jest. Nie polecam zabierac sie do tego racermanowi bez doswiadczenia w zakresie mechaniki.

Kto nie proboje ten sie nie nauczy. Nie ma sie czego bać. Chodz\ wymiana warsztacie to koszt niewielki bo 80-120zl

własnie, a wiesz ile kosztuje nowe łozysko ? cena w $ ponizej


1 BEARING,SPECIAL
93399-99932-00 $27.99

twierdzisz ze jestes w stanie za pomoca młotka i przecinaka wybic bieznie z dolnej półki bez naruszenia uszczelniacza? ani nie wybijesz starej , ani tez nie nałozysz nowej bez jej zniszczenia, koleś ja sie na tym znam z pewnoscia lepiej od ciebie. Podobnie bieznie dolną w głowce, takze nie nałozysz bez jej zniszczenia jesli nie uzyjesz trzpienia prowadzacego . Wiesz co sie laikowi bez zadnego przyżadu i mglistej wiedzy moze udac? w porywach wymienic bieznie góry głowki. To wszystko. Dlatego ostrzegam debiutantów przed pochopnym zabraniem sie za cos, z czym raczej sobie nie poradza i nie robie tego złosliwie, wrecz przeciwnie oszczedzam im wydatkow i stresu.

wiem bo wymienialem u siebie. I według mnie 99% osob da sobie rade. NIkt kto bierze sie za r1 nie ma po 13 lat

Mi się udało bez problemu wymienić łożysko. Z tym, że "uszczelniacz"- o ile tak to się nazywa, mialem nowy, wraz z kompletnym łozskiem.

najbardziej dokuczliwa jest ta gumowa podkladka miedzy dwoma nakretkami. dokrecając tą kontrującą (gurną) tak jak ma być zaija tą podkładke. Z reszą operacji nie ma problemu. Po ok 1tys km tzreba dokrecic jeszcze raz nakrętki i bedzie juz ok