Witam,
nie wiem czy jest czym się martwić ale po przekręceniu stacyjki lub przełącznika zapłonu pompka mi pompuje czy to na zimnym czy też na ciepłym silniku.
Wcześniej miałem tak że tylko na zimnym i to trekotanie było krótsze i coraz bardziej zwalniało. A teraz nawet na gorącym silniku po przekręceniu stacyjki lub przełącznika zapłonu mi dosyć szybko trekota około 7 sekund i wtedy przestanie.
Jak co chwile nawet przekręcam przełącznik zapłonu co 15 sekund przez nawet 2 minuty to ciągle pompka zaczyna od nowa pracować. Jak przestanie pracować to po odpaleniu jest git i nie widze żadnej różnicy ale zaczęło mnie to troche martwić...
Dosłownie 2 dni temu tak nie było
A mam ją 8 miesięcy.
EDIT: w razie potrzeby moge nakręcić filmik ale myśle że dobrze to opisałem