Witam kupiłem r6 z 2007 w kórym został usunięty exup na poczet wydechu akrapovic. Po włączeniu silnika cały czas świeci mi się błąd silnika, czy istnieje sposób aby tego błędu nie pokazywało ? Odrazu zaznaczam że nie mam tego exupa wiec wpięcie go z powrotem nie wchodzi w grę.

dziwie sie ze wydech tuningowy dobrej firmy eliminuje exup. To bład , ty nie wysilaj szarych komorek nad zgaszeniem diody, tylko raczej nad tym jak go z powrotem wstawic . Brak exupa podnosi zuzycie paliwa i osłabia sprzet w dolnym zakresie obrotow. Tym sie martw.

Wiele rzeczy na temat EXUP wyczytalem i jedynie co wynoskowalem, to dokladnie to, co napisał kolega wyżej.

No ale to nie jest odpowiedź na Twoje pytanie. Kiedyś na aukcjach internetowych (chyba ebay) widziałem emulator exupa, który się wpina zamiast silniczka exupa.
Poszukaj, kup, zamontuj - wtedy nie będzie błędu.
Z tego co pamiętam to cena takiego emulatora była taka sama jak cena silniczka (absurd).

w zadnym wypadku to nie to samo. Emulator słuzy jedynie oszukaniu wskazan sondy lambda, a nie temu do czego jest montowy exup. To rzeczywiscie wyłaczy check engin , ale chyba nie tylko o to chodzi ?

mam nadzieje ze wiesz iz exup jest urzadzeniem nie tylko elektronicznym , ale elektroniczno-mechanicznym . Preocesor kontatybilny do sondy lambda zgodnie ze wskazaniami temperatury steruje połozeniem przepustnicy w układzie wydechowym . Jak mozna to wyeliminowac? to zanczy mozna jednak nie bez reperkusji ubocznych.

Słyszałem że w suzuki jest możliwość oszukania kompa poprzez zwarcie kabelków w kostce, myślałem że podobny efekt można uzyskać w naszych motorach. Znalazłem również taką stronę z zagranicznego forum gdzie gość demontuje exup. Kumpel jeszcze coś wspomniał żeby zamontować TRE

Exup jest sterowany wyłacznie wartością wychylenia manetki gazu oraz obciążeniem silnika (podobnie jak "ekonomizer"). W akcesoryjnym pełnym wydechu niestety nie będziesz miał możliwości powrotu do exupa. Najprostszym rozwiązaniem jest dokupienie samego serwomechanizmu (czyli tzw silniczka) od exupa i wpięcie go w kostke. To będzie rozwiązanie najtańsze i wygasi Ci błędy. Oczywiście to nijak nie przywróci Ci fabrycznej charakterystyki silnika. Jeśli moto eksploatujesz po zwykłych drogach może Ci to przeszkadzać, ale jeśli zamierzasz latać po torze to exup nie jest Ci do niczego potrzebny wręcz przeciwnie - tylko przeszkadza i ogranicza pełną moc przy maxymalnych obrotach.

Emulator to nazewnictwo względne, uzywane gdy chce się "coś" co oszukuje, zastępuje, emuluje Widziałem urządzenie, które emulowało podłączony silnik exupa (po to, żeby nie było błędu - tylko i wylącznie po to)

nic podobnego , silniczek exupa jest sterowny mikorpotencjometrem i dalej przez mikro mechanizm roznicowy za pomoca linek steruje wychyleniem przepustnicy w kolektorze, W zadnym wypadku nie jest to rodzaj serwomechnizmu . Serowmechanizm to z reguły urzadzenie podcisnieniowe wspomagajce jakis układ mechaniczny. np przekładnie kierownicza.
Rozumiem ze doradzacie kolesiowi oszukanie weryfiakatora błedu, ok. ale nie wolno siac ciemnogrodu w zakresie roli jaka exup stanowi . Nie bez potrzeby producent wysilił szare komorki swoich inzynierow zeby kilku mundrusi w polsce twierdziło ze sie mylili . Moto nie startuje z 6 tys obr. tylko od zera i brak mocy w dolnym zakresie obrotow jest niewatpliwym błedem , nie mowiac ze rosnie zuzycie paliwa przy eliminacji exupa , a ten kto mi tu napisze ze ma gdzies zuzycie paliwa przy obecnej cenie jest oszustem.

zgadza sie , tylko czy nie prosciej i przede wszystkim taniej byłoby zwyczajnie poczekac az wciaz siwiecaca diota po prostu sie spali ?