Witam jestem w trakcie poszukiwan R1 rocznik 2006/8 i widze ze te motory to chyba same noweczki na jechane maja na licznikach max 16000... ja sam na mojej robie 7.8 tys na sezon z wyjazdami za granice i wkurw... mnie to jak goscie wypisuja takie bzdury ze nie po slizgu i igła a na miejscu, bo mi sie na parkingu wywrucil Ludzie zlitujcie sie czlowie zbiera kase jedze po kilkaset kilosow tylko poto zeby uslyszec takie bzdury ,ja chyba zaczne po mordach dawac moze sie opamientają ....Sorki za slownictwo ale szlak mnie trafia dwa wyjazdy i 1000zl w plecy pozdro.........

Niestety tak to już jest,ja swoją rn12 sprzedałem po dzwonie na torze.Sprzęt był roztrzaskany z każdej strony włącznie z urwaną kierownicą.Po kilku tygodniach była już poklejona,pomalowana i wystawiona na allegro jako igła...

Igła na allegro jakich wiele.

Co do wyjazdów to zobacz tutaj: viewtopic.php?f=19&t=92
Może ktoś będzie mógł pomóc i zaoszczędzisz trochę czasu i pieniędzy.

widzialem...dzieki zastanawiam sie czy nie lepiej cos z Niemiec sprowadzic tam tak nie grzebia w motorach jak u nas co 2 w garazu skrecany ...zobacze najlepiej nowke ...ale KASA taki kraj nawed na motor nie idze zarobic .

spokojnie nawet juz w niemczech kręcą a patrzac dzis na allegro to sama przebiegi do 20000 chodzi mi o r1ir6

hehe przebiegi standard w rn19 15tys w rn22 5tys. nie dziwie sie,sami jestesmy sobie winni. malo kto dzwoni po moto jesli ma grubo ponad 30tys co do bezwypadkowoci to parkingowki na kazdym kroku.jakby ciezko bylo napisac ze "byla kolizja ale zostalo zrobione"

Dokladnie zawsze sie moze zdarzyc maly slizg robie fotki naprawiam jak Babcia kazala bo przeciesz sam na tym latam i po sprawie ,sam kupiłem moja dzidze po slizgu gosc mial fotki powiedzal co i gdze i po sprawie ,mam te fotki do teraz praktycznie nic nie robilem ,zaznaczm tylko owiewki ucierpialy zaklejilem naklejkami kupiłem krazz pady i po sprawie stwierdzilem ze sam moge miec slizg bo po winklach mniam uwielbiam latac odpukac narazie nic sie nie stało ale za moto dalem 10tys a teraz mam zamiar wydac 25tys i wole zeby byl sprawny ...

Zgadzam się z Darkiem co do zaniżania przebiegów. Co najlepsze ludzie w to naprawde wierzą, i dlatego to jest coraz popularniejsze. Tak to już w Polsce jest że ktoś kto szuka moto rzadko kiedy zadzwoni do kolesia który powiedzmy wystawił r6 2000r za 10-11 tyś i wpisał prawdziwy przebieg, powiedzmy 45-50 tys km. Taki koleś będzie zwracał uwagę na cenę 7 tyś zł z przebiegiem 20-30 tyś. A potem żal że jechał 300 km żeby zobaczyć szrota bądż co gorsza koleś nie kumaty i takiego szrota kupi. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale to 1 na 100 przypadków. A już napewno takie cuda nie zdarzają się u handlarzy.

Handlarz to handlarz on wszystko wciśnie jak się dzwoni to się pyta nieraz a jaki pan by chciał przebieg, koleś kupił kiedys samochód bmw z Francji z czasem jak coś mu się sypło to okazało się że przód był zielony dach był czerwony a bagażnik niebieski z trzech samochodów był 1. Kupić motocykl tak klepany to strach jeździć.

niestety za duzo ludzi kombinuje a zwlaszcza handlarze jak widze na allegro to maszyny maja po 15 tys roczniki 2005 do 2008 i dziwne ze czesto maja rowno po 15 tys ciekawe co?
. w tych czasach niestety trzeba dobrze poszukac dobrej maszyny albo miec farta