Siema. Temat kieruje glownie do osob jezdzacych na torach. Chcialem zapytac jakie macie cisnienie w oponach, wedlug serwisowki do r1 rn09 podczas normalnej jazdy z przodu i z tylu 2,5, natomiast podczas szybkiej jazdy 2,9 tyl i 2,5 przod. Teraz pojawia sie maly problem, bowiem po odpowiednim rozgrzaniu opony na torze, cisnienie potrafi wzrosnac o 0,2-0,3 bara. I teraz pytanie, jak to jest u was, tzn jakie macie cisnienie przy wjezdzie na tor, czy sprawdzaliscie juz jakies kombinacje z cisnieniem w oponach aby sie przekonac, kiedy przyczepnosc bedzie najlepsza. Na wielu forach, ludzie robia tak, ze np. jak maja w serwisowce tyl. 2,4 bara, to przed wjazdem z tylu maja 2,0 i po rozgrzaniu cisnienie rosnie (caly czas mam na mysli jazde na torze). Jak to jest u was forumowicze..?
pozdrawiam

Za dużo po torach nie latam, ale zdarza mi się.
Legendy mówią, że zależy od opony. Ja latam na Diablo Supercorsach i normalnie mam 2,5 - 2,8, a jak wjeżdżam na tor to zmniejszam 1,9 - 2,0.
To, że ciśnienie się zwiększa po rozgrzaniu opony, to prawda. przy moich standardowych ustawieniach po zjechaniu z nitki toru z ciekawości zmierzyłem i miałem 3,4.
Jedynie na co trzeba uważać przy obniżeniu ciśnienia, to pierwsze kółko po torze - jest...hmmm...dziwne Jak opona nabierze temperatury to jest ok.

wszysko zalezy od opony np: D211 nabija sie 1.4 z tyłu, supercorse jak koleg wyzej

Faker przetestowałeś na pewno dużo opon na torze. Napisz do konkretnych modeli jakie dawałeś ciśnienie. Chodzi mi oczywiście o sportowe opony nie typowo torowe.

ja latam tylko na pirelli

Jaki model i jakie ciśnienie dajesz?

Pirelli Superbike Slick, ciscienie roznie od 1.8tył do 2.1przod,

A jakie ciśnienie dajecie normalnie na drogę takie jak w serwisówce czy inaczej? Do RN12 pisze że 2,5 przód i 2,9 tył niezależnie od wagi i szybkości jazdy. Myślę czy to trochę nie za twardo. Latam obecnie na Diablo Corsach.

Ja latam na pilot powerach 2CT - przod 2,4 tyl 2,8