Witam Pytanie mam. Widzieliscie na pewno jak kierowcy chodzby z SBK czy MotoGP jezdza w stoperach i z takim pasterkiem na nosie... po co ten plaster? Podobne sa w sprzedazy zeby ulatwic oddychanie przez nos i nie chrapać w nocy Zakladaja to zeby im sie lepiej przez nos oddychalo i nie chuchali pod kaskiem czy ma to moze inne zadanie ? Ktos jeździ z takim zestawem?? I tak na marginesie kto z Was jeszcze jezdzi?? Jak radzicie sobie z niska temperatura? Nie mowie o jedzie ekstremalnej ale i o zwyklym wypadzie w miasto
Pozdrawiam

Ja nadal ganiam. Ale R1 już poszła na stojaki i zimuje. Teraz latam Monsterkiem

to jest chyba plaster kondycyjny który właśnie ułatwia oddychanie np piłkarze też kiedyś w takich grali a może i dalej ich używają

Ja tam od czasu do czasu wyjade jak nie ma wiatru i sucho no i oczywiscie w granicach temp. do 3-4C

A reszta??

5 stopni i powyżej jeszcze jeżdżę, ale gdy jest poniżej to już nie bardzo

ja uzywam stoperow, ze wzgledu na głosny wydech, nie jezdze juz poltora miesiaca od kad wruciłem ze słowacji, moto stoi rozrbrane i sie szykuje na nowy sezon