Jak tam u Was z jazdą? Jeszcze jeździcie? Zakończyliście ? Kiedy planujecie?

Ja zakończyłem sezon 2011 wczoraj na autostradzie S8. Musze przyznać że dość chłodno było. Poodkręcałem sobie do woli.

Byle do wiosny.

ja juz stoje od ponad miesiaca, nie ma około 20 stopni nie ma jazdy,

Ja tez juz czwarty tydz bez moto

ja schowałem tydzień temu do garażu, ale dzisiaj jeszcze widziałem jak koleś jakiś jechał na ścigawie ale to przesada, było blisko 0 stopni

wczoraj było +5 i gdyby nie to ze od niedawna mam R6 i droga suchutka to juz bym nie jechał
nie dałem rady sie powstrzymać

dziś jak wszedłem do garażu i zobaczyłem Rsixa ze świadomością że do wiosny postoi to poczułem sie jak po śmierci Hanki z M jak Miłość

jak wy wytrzymujecie do wiosny ???

dzisiaj było już moje ostatnie " moto expedition '11 " ,
podsumowanie: coś mało (zero ?! oO ) motocyklowej rzeszy na ulicach.. :p

temp. ok. 1,23*C.. ale r6' stki są gorrące ;p

Ja już ponad tydzień temu postawiłam moto na stojaki i nakryłam pokrowcem

Panie i Panowie za tydzień ma byc od 12 do 15 stopni

ciekawe ile w tym prawdy będzie



edit:
właśnie zobaczyłam prognoze pogody.. owszem i z ponad 10 stopni będzie + DESZCZ
do ch..... z taką pogoda ;p

oglądałem prognoze 12-15 bez deszczu

ile w tym prawdy to sie przekonamy - mam nadzieje że choć 1 dzień będzie można pojeździć, pozostaje trzymać kciuki

jeśli tak będzie to można powiedzieć że dostaniemy w zimę (grudzień) 1 dzień gratis do jeżdżenia