Witam. Mam mały problem z R6 2001r.
Przed odstawieniem moto na zimowanie zauważyłem dziwne stukanie...
Na luzie nic sie nie dzieje niezależnie od obrotów i temperatury.
Dopiero przy obciążeniu słychać stuki i dopiero od około 4 tyś obrotów. Im wyższe obroty tym czestrze stukanie. Do tego przy każdym stuku czuć takie wibracje na podnóżkach... cieżko to określi. Poprostu trzymając nogi na podnóżkach czuje na stopach te stuki...
Dodam że np przy jeździe około 60 km/h przy bardzo niskich obrotach też czuje na podnóżkach te wibracje (prawie niewyczuwalne)ale stuków nie słychać.
Panowie proszę o radę. Co to może być?
Ja podejrzewam że to coś od skrzyni?
Ale nigdy wcześniej nic sie nie działo...
Pozdrawiam

Tak mało konkretów, że można gdybać i gdybać. Zacznij od tego czy częstotliwość stukania wzrasta ze wzrostem obrotów czy prędkości? Np jedziesz 60km/h i coś ci stuka, więc redukujesz o dwa biegi i czy teraz stuka szybciej czy z tą samą częstotliwością? Jeśli szybciej to coś w samym silniku lub sprzęgle, jeśli stuka tak samo to może skrzynia albo przeniesienie napędu. Od tego zacznij, a najlepiej sprawdź najpierw łańcuch bo kolesiowi coś stukało, a zaraz później zerwał mu się łańcuch i o mało gleby nie przyjął. Jak zwykle zaczynamy od rzeczy prostych.

Częstotliwość rośnie z obrotami. Ok sprawdze napęd i się odezwe.
Dzięki i pozdro

jakby lozysko na sprzegle sie posypalo

Przysłuchałem się tym stuką i jest ta:
jade 60 i nie słysze ale czuje szczegolnie na lewym podnozku wibracje
redukuje o 2 biegi dalej nic nie slychac ale czuc wibr o wiekszej czestotliwosci.
ale kiedy ostro odkrecam manetke i moto przyspiesza to słychac stukanie i jego czest rosnie z obrotami do okolo 10-11 tys a potem ustaje

szukałem na drugim silniku łożysko sprzęgła i znalazłem ale nie wiem czy ono może miec cos wspólnego ze stukami podczas jazdy kiedy nie uzywam sprzegla
dodam ze sprzegło działa bez zarzutu

kolega na forum mial dawniej w rn09 wlasnie takie wibracje odczuwale az na podnozkach i okazalo sie ze to wlasnie lozysko sprzegla sie posypalo,o ile sie nie myle to na ktory wchodzi kosz.nie znaczy ze u ciebie ma byc tak samo.jednak dobrze sprawdzic,bo to w sumie male koszta gdyby sie okazalo ze to faktycznie przez to

u kolegi w kawie tez byly wibracje na podnozkach i padlo lozysko ale na wałku na ktorym jest kosz, czyli nie lozysko na samym kosztu tylko na wałku.

edit: ale najpierw bym sprawdził czy sa dokrecone sruby od mocowania silnika no bo sety na pewno masz dokrecone ;] dżołk

o to wlasnie lozysko mi chodzilo,tylko nie wiedzialem jak to ujac

powinienes jeszcze podac czy stuki wystepuja po dodaniu gazu na luzie , przy stojacym moto. to pozwoli wyeliminowac jaki ich przyczyne skrzynie lub łancuch , lub jesli nie wystepuje stuk na luzie wskazac własnie na usterke tych mechanizmow, ktore pracuja podczas poruszania sie moto. I jak torys z kolesi napisał, istotna jest tempo stuku czy jesli sie pojawi rosnie wraz z obrotami do szybkosci karabinu maszynowego , czy raczej jest zdecydowanie wolniejsze ? czy jest ostre , czy głuche ? niemniej podstawa to stwierdzenie czy na luzie , po dodaniu gazu wystepuje stuk.