Siema

czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak mogę dostać się do alternatora ? wydawało mi się ze znajduje się pod deklem ale odkręcając go zaczął kapać olej więc przykręciłem i teraz się zastanawiam możę poszła uszczelka od silnika i zalało alternator ? dlatego nie ma ładowania albo może jest w innym miejscu,

Lewy dekiel spuszczasz olej bo alternator ogólnie się w nim moczy Akurat olej z filtrem będziesz miał okazje wymienić . odkręcasz śrubę mocującą koło zamachowe a potem już tylko zabawa ze ściągaczem ci pozostaje która jest zajebiście w....jąca później do cewki się dobierasz i szukasz uszkodzenia na cewce!

Albo omijasz to wszystko i pchasz do szpeca za robociznę płacisz 100-150 a za przewinięcie zwojów 200 -300 i cieszysz się!

mam takie pytanie niestety nie mialem czasu i dopiero teraz sie wziąłem za to a pytanie tak: czy można zobaczyć bez rozbierania czy jest spalony stojan atlernatora ? i po zdjęciu baku zobaczyłem poprzepalane przewody i kostki czy to moze być wina braku ładowania ?? zrobiłem zdjęcia niestety są słabe ale coś widać i kostka też jest przypalona od regulatora napięcia ale regulator chyba sprawny więc tu nie ma jego winy

http://imageshack.us/photo/my-images/13/zdjcie063t.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/62/zdjcie064x.jpg/

Pierwsza rzecz to przewody poizoluj i porób kostki porządnie, żęby nie było żadnego przebicia i sprawdź multimetrem czy jest ładowanie a jak nie wyda to dobieraj się głębiej

Sprawdz przejscie miedzy tymi trzema przewodami wychodzacymi z alternatora (ma byc), a potem przejscie miedzy tymi przewodami a masa (ma nie byc).

Dobra słuchajcie przejsć żadnych nie mam na mase oczywiście ale ok zdjąłem tą pokrywe i sprawdzilem cewki co sie okazało wszytsko jest w porzadku i teraz troche zgłupiałem bo niby regulator był sprawdzany i niby wszytsko ok więc co do cholery jest ? ile powinno być oleju w tym alternatorze bo tak szczerze to tam było może dwie łyzeczki ;] no i jak można sprawdzić dokładnie ten regulator ? jest możliwe że nie ma wogóle ładownia z powodu regulatora ?? prosze o pomoc

Mam problem odnośnie ładowania...
Od razu mówię ze motor kupiłem z właśnie ukryta tą usterka...
Dodam ze akumulator jest nowy...
1. Do rzeczy akumulator powiedzmy ma napięcie 12V
2. Po odpaleniu silnika ładowanie wzrasta tylko o 0,5 volta czyli ma 12,5V
3. Gdy włączam światła pozycyjne ładowanie na akumulatorze znowu obniża się mniej więcej do przedziału ok 12,1V - ale daje rade bez problemu się poruszać...
4. Najgorzej jest jak włączę światła mijania ładowanie spada poniżej 12V i od tej poty akumulator zaczyna się rozładowywać... (lądowanie po prostu nie wyrabia)
I po kilkudziesięciu kilometrach (ok 50) akumulator zostaje wyładowany i jest problem z dalsza jazda...

Czytałem ze ładowanie ma oscylować się na poziomie bynajmniej ok 14V
U mnie niesyty tak nie jest...
Przejrzałem instalacje elektryczna i posprawdzałem połączenia-wydaje się być wszystko OK. Słyszałem ze głównymi winowajcami mogą być alternator oraz regulator napięcia...

Teraz jest pytanie: jaki prąd przy odpalonym motorze ma podawać alternator-przy pierwszej kostce na instalacji (3 białe kabelki w kostce-te które jako pierwsze wychodzą z alternatora)

Poproszę o cenne wskazówki jak stwierdzić co może być skopcone, oczywiście mogę pomierzyć napięcia na poszczególnych elementach miernikiem...

altenator nie jest smarowany olejem, do komory altenatora czasami dostanie sie odrobina oleju , jakos przeniknie przez smering wału głownego, tak ze jezeli była tam łyzczka oleju to nic nie szkodzi, norma mozna powiedziec . Prad ładowania obojetnie gdzie mierzysz, na kostce wyjsciowej czy bezposrednio na akumulatorze powinien wynosic około 14,6 V, jezeli jest nizszy powodow tego moze byc kilka ,ale najpredzej nalezałoby dokładnie dokładnie przedzwonic mostek regulatora, byc moze ktoras z diod siadła ? nadpalony wirnik lub stojan natychmiast po zapachu bys wykrył po zdjeciu dekla, wiec zakładam ze to nie jest przyczyna problemu. Czasami dobrze jest sprawdzic mase , brak dobrej masy takze skutkuje obnizeniem poziomu ładowania. Sumujac , proponuje najpierw sprawdzic mase i pozostałe styki , jesli nie pomoze wymienic regulator , to tanszy sposob na sprawdzenie niz zakup kompletnego altenatora

uscisle tylko swoja odpowieddz w temacie sprawdzenia regulatora . Diody , jak pewnie wiesz przepuszczaja prad w jednym kierunku , zatem jesli ktoras przepuszcza w obie strony, ta jest uszkodzona. Tu takze jest wazne zeby mostek regulatora miał dobry, czysty kontakt z masa , to bardzo istotne.

Tu masz jak to powinno wyglądać:

AC magneto
F4T366 (MITSUBISHI)
14 V/320W przy 5,000 r/min
0.27 - 0.33 Ohm at 20*C --> (miernikiem mierzysz rezystancje pomiędzy przewodem 1 i 2, 1 i 3, 2 i 3)

Miałem to samo co Ty... sprawdź wszystkie połączenia na drodze
alternator --> regulator --> akumulator... w moim przypadku to był brak masy na kostce od regulatora, było takie zwarcie, że plastik się przetopił i zalał wtyk od masy,po oczyszczeniu wszystko wróciło do normy.