Moto pracuje równo, trzyma obroty, ładnie się wkręca. Problem NIE DOTYCZY wskazywania błędów na obrotomierzu.


Przy mocnym odkręceniu gazu - czy w miejscu czy podczas jazdy - wskazówka wali do 0 potem do x obrotów i znowu normalnie. (x - obrotów - nie ma reguły, totalna korba)


EXUP działa, był rozbierany wszystko z nim ok. Rozwiązałem też problem polskiej myśli technicznej powiązanej z regulatorem napięcia (myślałem że to może być przyczyna maniany z obrotomierzem).


Dwa pytania:
1. Gdzie znajduje się czujnik obrotów? (opis gdzie lub strona w serwisówce - nie wiem czy sam znajde)

2. Ktoś ma jakieś pomysły?

Ej serio tyle cennych porad po raz kolejny. Jestem pod wrażeniem.

może coś jest nie tak ???

mam nadzieje że pomogłem

Dzięki Jedna z cenniejszych wskazówek.


Wątek do wywalenia, po co komuś nadzieje robić.

jedno pytanie: czy to samo sie dzieje na zgaszonym silniku a stacyjka na ok czy tylko na zapalonym silniku

Tylko i wyłącznie przy odpalonym moto i tylko przy "daniu" solidnie manetą.

Jak odkręcasz płynnie, pomału to wszystko jest ok. Stąd moje pytanie gdzie poszukiwać czujnika obrotów, może w nim przyczyna i przy mocnym odkręceniu coś mu się wali.


Napięcia wszystkie ok - regulatory ładowania etc.

1. podmieniłem zegary - problem pozostał.

2. wszystkie możliwe wtyczki i czujniki zostały potraktowane "kontaktem" - problem pozostał....

3. Ładowanie wszystko pięknie.



Chłopaki weźcie się ogarnijcie, bo znikąd pomocy.


Skąd do obrotomierz idzie info o prędkości obrotowej silnika, gdzie jest czujnik?

Czujnik prędkości jest na tylnej ścianie silnika, w pobliżu wahacza, podobnie jak czujnik luzu. A gdzie czujnik obrotów? Z kosmosu ich nie ściąga chyba

Mi się wydaje że obroty podaje komputer który przelicza ilość dawanych impulsów do cewkofajki dającej iskrę na minutę. 1 iskra to 2 obroty wału.

słuchaj jak na moje to na 99% masz gdzieś przerwe na przewodach albo gdzieś na złączkach leży problem...

czujniki bym odpuścił bo znajomy to przerabiał w R1 i po całym dniu siedzenia z miernikiem znalazł ten felerny przewód co łapał przebicie i po problemie.
obroty masz z wałka rozrządu/wału potem na ecu i dopiero na zegary więc jak to by był czujnik to bu ci błąd wywaliło...

tak mi się wydaje

Podejrzewam że sprawcą zamieszania może być biała kostka bo lewej stronie moto, łącząca kable czachy z resztą wiązki.


Jakbym miał pewność, to bym kupił całą wiązke i spokój. A tak to nie chce w ciemno hajsu wydawać na niepewną wiązkę z allegro.