Witam
od jakiegos czasu gdy używam motoru, mam problem i niewiem jak sobie z nim poradzic ... od czasu do czasu zapala mi sie dioda czerwona na obrotomierzu i miga napis HI (lub 125*C lub inne duze cyfry temperatury) z grafika od plynu chodniczego lub chlodnicy
Co mogę z tym zrobić ? chłodnica działa ale gdy to sie wyswietla to raczej nie jest goracy bo sie nie załącza żeby ostudzić... czy to wina elektroniki ? PROSZĘ O POMOC

Po pierwszym zapaleniu tego komunikatu dolałem plyn chlodniczy ale nic nie odpowietrzałem ... po prostu tylko dolałem

Z góry dziękuje za pomoc[/img]


DODAJĘ ZDJECIE:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0bc ... 2e1de.html

nigdy przy dolewaniu czy wymianie nie zdazylo mi sie zeby sie cos zapowietrzylo. pytanie czy zapala ci sie to na zimnym silniku,czy jak jezdzisz juz kilkanascie min? i czy temp idzie stopniowo do gory czy odrazu wywala ci 120 stopni albo HI?

na zimnym silniku raczej to sie nie dzieje, dopiero jak ruszam to po jakichs 30 sekundach, potem zdarza sie to tez na postoju nieraz...
czasami zapala sie co chwile a czasami co pare minut.

a w miedzyczasie jaka masz temp? najlepiej i najtaniej po prostu wymienic caly plyn ,jesli to nie pomoze znaczy ze czujnik szaleje badz jakis problem z elekt

bylo cos na forum wspmniane ze to jakis bład i trzeba zczytac kod. ale nie chce wprowadzac w blad. z 2 tyg temu bylo cos podobnego na forum

o co chodzi z tym zczytaniem kodu ?
jest możliwość podłączenia R6 do komputera czy nie ma takiej opcji?
nic sie nie stanie jak bede tak jezdzil ?

sprawdz jeszcze poziom oleju. kurde na bank bylo ostatnio o tym na forum

tak mysle, czy to moze byc uszkodzony czujnik wody ?
jest takie cos w r6 ? gdzie moge znalezc ten czujnik i jak go sprawdzic ?
to juz jest irytujace - ta czerwona kontrolka

ja na twoim miejscu bym narazie nie jezdzil, zmienil tak jak koledzy npisali plyn itd...a jak sam nie dasz rady to z tego co mi wiadomo podpiac pod kompa moto mozna tylko w serwisie bo nasi mechanicy motocyklowi jeszcze sie nie dorobili kompow:D:Dza duzo rzeczy sami robimy i nie moga zarobic na nas:D

lepiej na niej nie jeździj, wiem, że kusi ale szkoda maszyny. Jeśli masz możliwość to zawieź ją do serwisu Yamahy i tam na bank problem znajdą i go rozwiążą, tylko niestety to może kosztować :/