To mi przyszło na myśl takie pytanie:
Czy jak stanę na torach i chwycę się drutów, to pojadę jak tramwaj?

Nie, no rozumiem, że można nie umieć zrobić kapitalnego remontu silnika, ale żeby pytać, czy się da i jak naciągnąć łańcuch...
Kolego - jedź do kogoś, niech Ci to ogarnie, bo może być nieciekawie...

Dobre,dobre
Chyba nie, ale możesz zacząć świecić jak semafor.

Do Eliminator i Kiler forum po to chyba jest aby pytać a nie naśmiewać się z innych. A takich jak wy powinno sie wypraszać.

Nie no jasne nie ma co się śmiać dobrze ,że kolega w ogóle sie tym zainteresował, ostatnio słyszałem o kobiecie która kupiła sobie mercedesa... i po paru latach dopiero dowiedziała sie ,że trzeba wymieniać olej w samochodzie


" Nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi..."

Nikt sie z ciebie nie smieje, tylko na glupie pytanie dostales glupie odpowiedzi.
A jak juz piszesz w ten sposob "panie moderatorze" ,to raczej takich jak ty którzy zasmiecaja fora glupimi pytaniami powinno sie wyrzucac.
Na takie pytania znajdziesz odpowiedzi w google bez tematu na forum.
Ja myslalem ,ze to forum a nie kosciol (cisza !!! nie smiac sie !!!)

a ludzi którzy kupują R6 i nie mają pojęcia CZY ( nawet nie jak ) naciągnąć łańcuch (czyli jasno wynika że w życiu jeździł góra na skuterze z tesco 1499 zł ) powinno się eliminować ogólnie z ruchu na ulicy

dajcie mu już spokój może się jaja robi i czeka co będziecie pisać albo naprawdę jest taki mało pojętny

http://www.scigacz.pl/Warsztat,Scigacz, ... ,8132.html
Teraz napewno sobie poradzisz

pamietaj zeby nie naciagnac lancucha za mocno.musza byc z 3 cm luzu.bo jak za mocno naciagniesz to bedzie sie naped za szybko zuzywal a w skrajnym przypadku pierdolXie i bd nie szczescie.
a i naciag sprawdzaj siedzac na moto.tzn najlepiej posadz kogos a sam sprawdzaj