Ja jeszcze ciągle się uczę latać na takim moto.To mój pierwszy poważny sprzęt więc pierwszy sezon to nauka i jeszcze raz nauka.Staram się odkręcać z głową.W kwietniu zginął mi kumpel a on był dobrym kierownikiem . Koleś wymusił mu pierwszeństwa. I czasem jest tak ,że mimo iż jesteśmy dobrymi kierowcami to zawsze znajdzie się ktoś kto pomoże nam zejść z tego świata .Na drogach ciągle jesteśmy miejszością i jesteśmy uważani za tych gorszych

zgadza się jazda na motocyklu to jak zaminowany poligon, uwierz mi że gdybyś kupił GSa 500 pojeździł nim chociaż z sezon a potem wsiadł na RJ03 to byś szybciej ogarniał.... ale kupiłeś co chciałeś szanuję...

Źle mnie zrozumiałeś:)Ja kontakt z moto mam od dziecka W wieku 15stu at upalałem edkę 251,i jeszcze kilka innych Chodziło mi o to,że to mój pierwszy przecinak

czyli jeździć umiesz

Hehe nie mnie oceniać Staram się

a komu jak nie tobie, zerknij na swoja tylną oponę i odpowiedź od razu uzyskasz...

No w pełni jeszcze jej nie zamykam ale z winkla na winkiel jest coraz lepiej.Nie jestem mistrzem prostej staram się latać jak najszybciej po różnych zakrętach

moto ładny i nie mów staruszka bo się moja obrazi a niejednego młodzika opierdzieli jeszcze:))) a ja tam nie umiem jeszcze jeździć i dopiero sie ucze a Diablicy się boję:/

oto chodzi w tego typu motocyklach... mam gdzieś foto swoich gum może coś zapodam....

jakby estakady autostradowe były wszędzie to bym środka nie uzywał:P a zreszta ja tam się skladać nie umiem:)