witam mam problem w r6 a więc taki ;
obrotomierz gdy przekręcam kluczyk zawsze przechodził do końca obrotów i wracał równo a teraz tak dziwnie drga ... i tak samo jest jak gwałtownie przyspieszam hamuje drga raz w górę raz w dół tak szybko i nie wiem co jest ;/

zatrzymuje się na konkretnej powtarzalnej wartości? ja w R1 miałem sygnalizowany bład exupa obrotomierz wskakiwał na 7 tys potem spadał normalnie pokazywał, żeby za chwile znowu na 7 tys i ogólnie taki troszkę zwariowany, być moze to własnie sygnalizacja jakiegoś błedu, trzeba by wyczytać w manualu jeśli jest powtarzalność jakiejś określonej wartosci

własnie nie czasami chodzi normalnie a teraz częściej wariuje tzn skacze do góry i na du a gdy schodzę z wysokich obrotów to normalnie a jak przycisnę mu to wariuje coś w tym stylu że mam 7 tys obrotów i jadę równo na tych siedmiu to wskazówka pokazuje raz 7.5 7.4 7.8 7.0 tys ;/

tak gdybam że może coś z czujnikiem/podawaniem/odbieraniem sygnału o obrotach jest nie tak, kabel nie styka lub jakieś złącze, lut. Może kostka przy zegarach.
Ps. tak z ciekawości, czym myjesz moto? Karcher?? Skombinuj serwisówkę i dobry miernik, sprawdź obwód który odpowiada za obroty. Już bedziesz mądrzejszy, potem ew sprawa zegarów. Lub prosciej, gdybyś miał kogoś z taką eRką wrzuć na chwilę zegary od niego, już zawęzisz pole szukania usterki.

zegar miał wadę fabryczną dzięki za pomoc