Witam

Dzisiaj ponownie ją odpaliłem kilka razy i zauważyłem że na całkiem zimnym (pierwszych kilka odpaleń) pali na dotyk. problem pojawia sie po kilku minutach, jak jest lekko ciepła. Wtedy ciężko pali i muszę ja chwile potrzymać na gazie inaczej zgaśnie. Jak się już rozgrzeje to pali bez problemu.

Czytam serwisókw na temat TPS... jak sprawdzić itd. Wiem ze TPS był wspominany ale w diag mode nic nie wyszło. poczytam serwisówke i jeszce raz sprawdze diag.

Dajcie znać czy macie jakieś podejrzenia

Dzięki

nie wyskakuje ci błąd czujnika temp zewnętrznej lub w dolocie?
tam masz pozycje gdzie licznik wyświetla wszystkie błędy po kolei po sobie.

Wczoraj wieczorem przeszedłem przez całą diagnostykę, wszystkie pozycje zgodnie z instrukcją i nic nie znalazłem. jak chcesz to mogę wrzucić filmik bo może czegoś nie widzę. sprawdziłem jeszcze raz wartości TPS i na wszystkich jestem w limicie
Myślę żeby zmierzyć rezystancje na czujniku - intake air pressure sensor i obu TPS
jak to nic mi nie da to zostanie chyba tylko warsztat

w sumie może tak z dupy aleeee.... sprawdziłbym jeszcze ciśnienie paliwa podawane przez pompę oraz pomierzył cewki zgodnie z serwisówką.

Siema

Cewki sprawdziłem zgodnie z serwisówką zanim wszystko poskładalem; wszystko dobrze, cewka na trzecim cylindrze wymienina na jedną z moich starch więc ma troszke inną oporność w stosunku do pozostałych ale dalej w zakresie.

Co do ciśnienia pompy to zakładam że jest dobrze, gdyż przy pierwszym odpaleniu po poskładaniu wszystkiego zapaliła dosłownie w dwie sekundy. wydaje mi się że gdyby było słabo to dłużej by się męczyła.
Do tego jeżeli miałbym kupić kolejne przyżądy do diagnostyki to póżniej będę musiał otworzyć warsztat żeby tego używać

jutro mam zamiar rozebrać i pomierzyć TPS i air pressure sensor.

Kolega dzisiaj wspominał o śrubce do regulacji cold start, on ma gsxra. nie miałem czasu sie zagłębić w to jeszcze ale nie jestem pewien czy jest coś takiego w R6

Nie ma tego w R6.
Tutaj czujnik temperatury mówi do kompa że jest zimno i trzeba podlać wahy.

Dzięki za potwierdzenie, też tak wyczytałem

Odnośnie czujników, wczoraj miałem chwilę i zmierzyłem rezystancję na obut TPS i jest w normie. zmierzyłem jakie napięcie jest na czujniku ciśnienia atmosferycznego i jest w normie. Natiomiast napięcie na czujniku intake air pressure (1WS-82380-00-00) wskazuje tylko 1,41V a powinno być między 3,15-4,15V; więc wygląda że jest walnięty. z tego co wiem to ECU między innymi, z tego czujnika pobiera info o ciśnienu powietrza przy wtryskach żeby dobrać mieszankę.

Rozejrzę sie za nim

A jednak to nie czujnik. jak go odłączyłem to wyskoczył bład. Zmierzyłem napięcie jeszcze kilka razy i wygląda że sie żle wpiąłem ostatio, teraz wychodzi 3.54V
Moto pali o wiele lepiej niż wcześniej, ma nawet momenty że na zimnym pali na dotyk, nie za każdym razem musze ją trzymać na gazie.

Poskładam i zaprowadze do warsztatu bo i tak przegląd mi wygasł, zobacze co oni powiedzą i dam wam znać

pozdro

Siema

Tydzień zleciał wieć dam znać co i jak. Okazało sie że warsztat gdzie chcę jechać jest zawalony robotą do drugiej połowy Marca. Skoro czekam to dzisiaj pojechałem wyjeździć paliwo i zalałem nowego i dodałem uszlachetniacz. i jak narazie dzisiaj pali na dotyk.
Nie chcę zbyt szybko mówić że to było paliwo albo jakieś syfy w baku ale mam wrażenie że pompa lżej chodzi (przy sapłonie) i silnik jakoś lżej kreci.

Nadal będę czekał na mechanika ale będę ją odpalał kilka razy dziennie i dam znać jakby objawy wróciły

https://youtu.be/hJozFrzB0xk

dam znać co będzie dalej

pozdro

Witam

jak narazie odpalam moto codziennie i wszystko gra. pali jak powinna, nie daje gazu i nie gasnie.
Mechanik wcisnął mnie na ten piątek to zobacze co on powie ale jak narazie wygląda na to że poza walniętą cewką to wina paliwa albo jakiegoś syfu z baku.
Zawory raczej nie grały dużej roli ale przynajmniej wiem teraz co tam mam
Dam znać za kilka dni jak wrócę z warsztatu

pozdro