Mam takie pytanie związane z trwałością oklein na częściach. Może wypowiedzieć się ktoś, kto miał jakąś część oklejoną w moto? Bo mi się wydaje, że folia jest fajna puki nowa. A tak po jakimś czasie zaczyna odłazić. Szczególnie, gdy jest bardzo naprężona.
Zastanawiam czy warto oklejać wypełnienia za reflektorami, czy nie bawić się w to. Bo efekt na jeden sezon mnie nie interesuje.

Wszystko zależy od jakości folii i staranności przy oklejaniu bo wszystko można zyebac.
Folia ze słabym klejem po pierwszym wygrzaniu na słońcu może się zawijać. Dlatego do oklejania na lata trzeba najwyższą jakość brać i najlepszych fachowców od klejenia.

O ile za ceną bedzie szla jakość.

Dlatego mówię o jakości a nie o cenie. Trzeba znaleźć markową, wysokiej jakości folie i kogoś kto zna się na oklejaniu.

Miałem folie wylewaną 3M w RN12 na owiewkach torowych to one lepiej funkcjonowały niż lakier oryginał

O, no to o takiej folii to nie slyszalem. Musze troche wiec poczytać.