Forumowicze,

Temat był na pewno wałkowany, ale po przeszukaniu 20 stron zwątpiłem w jego szukanie.

Jak wspomniałem w temacie, maszyna lubi wydoić olej.
Po przejechaniu ok. 10-12 Tysi w sezonie o dość intensywnej pracy w górnym zakresie obrotów dolałem ogółem 1,5L oleju czyli prawie polowe pojemności

Nie wiem czy dużo czy to mało, z punktu widzenia serwisu Yamahy, jest to problem ale różne rzeczy się słyszy od użytkowniku np. Ten typ tak ma... itp.

Z racji, że mój harmonogram odnośnie prac nad motocyklem jest mocno napiety, pragnę zaczerpnąć opini użytkowników zanim wyciągnę tłoki na stół.

W sobotę mam zamiar sprawdzić mu kompresje, z tego co się orientuje powinna być między 10-12
Same świece powinny naprowadzić czy problem nie znajduje się na uszczelnieniu zaworów (oby)
Olej, który maszynie wyjątkowo smakuje to 300V 15W50
Dodam, że motocykl nie kopci, nie ma wycieków i zdaje sobie sprawę z prawidłowego sprawdzenia jego poziomu.

Miał ktoś może podobnym przypadek, i spróbuje mnie jakoś naprowadzić lub wyprowadzić mnie z błędu, bo zakładam, że jednak jest coś nie tak.

Przebieg to 30,000 na dzień dzisiejszy (nie sadze, że ktoś zrobił cygański numer z kręceniem licznika)

Odnośnie charakterystyki jazdy, często jest jeźdzone na gumie, a czwarty bieg i wyżej z reguły słyszy tylko autostrada ewentualnie ekspresówka.

Z góry dzięki za odpowiedź,

Damian.

Wg mnie śmigasz na dziwnym oleju. 300V to olej który NALEŻY CZĘSTO WYMIENIAĆ bo szybko traci swoje właściwości mimo tego że znosi cięzkie warunki pracy. Może być tak że sam dopierdoliłeś swoje pierścienie olejowe. Ja mam RJ11 przebieg ~34k wymieniam olej co 5 tyś, nie bywam na torze ale wiadomo R6 lubi się kręcić i nie dolewam nic. A jeżdzę na MOTUL 7100 10W40.

Wracając do twojego problemu, sprawdź kompresję itp. Może tylko uszczelniacze na zaworach mówią hej hej hej.

Zgodzę się z częstą wymianą i zmieniałem go przy ok 5000km. W moim odczuciu to wcale nie jest rzadko.
Odnośnie oleju, planuje go zmienić ale nie do końca wiem na jaki, serwis leje Yamalube 15W50 do R-6 do niedawna był to motul, na dzień dzisiejszy robią swoj Jamachowski.

Jutro powinno mi się udać sprawdzić jak wyglada ta kompresja i świece.

Myśle, że uderzę w 10W50, wszystko zależy co powie jutrzejsza operacja.


Dzięki za odpowiedz.

300v zżera uszczelniacze.
Teraz musisz zdjąć głowice i wymienić uszczelniacze na zaworach.

z jakiego powodu ?

Z powodu składu.

Motul 7100 jest w zupełności wystarczający. Jeśli chodzi o parametry oleju to 10w40 lub 10w50 jest już w sam raz. Za 300v szkoda przepłacać.
Konsumpcja oleju może się brać ze slabego stanu pierścieni na tłokach, głowicy. Trzeba mierzyć, sprawdzać. Bo takie zużycie jest niedopuszczalne !

Sprawdziłem wszystko co się dało, ucszczelnicze są ok, kompresja też.
Zalałem ja 10W40 Yamalube, i przepalowałem że aż kwiczała. Żadnego dymka nie wypuściła, świece jak nowe.

Olewam temat na ta chwile, zobaczymy co się będzie działo.

Dzięki Panowie za próbę pomocy.

czyli olej z założenia torowy jest hujowy
?

Nie jest chujowy tylko moto na nim jest źle użytkowany

A spożywanie oleju nie łączył bym z jakością oleju.