Witam co o niej sądzicie https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-r6 ... BAUfv.html

Boczne owiewki malowane chyba. Nie wiem czemu ale patrzę na nią i wydaje mi się że to ulep....

9 na 10 motocykli to ulepy.
Oglądałem tam R6 rj15 ( taka biało czerwona), chłodnica jakaś rzeźbiona, brak owiewek ogólnie moto tak zastawione, że ciężko cokolwiek było zobaczyć.
Rozmawiałem z Cerbolem to powiedział, że ciężko tam trafić coś dobrego.
Handlarze - osobiście nie polecam.

Ta o której ty piszesz też tam stoi już dość długo ale jej się nie przyglądałem.

pozdrawiam

Szukam moto dla znajomka i prosił mnie żebym ja obejrzał, ale mam do Poznania 300km, więc ktoś ma jakieś spostrzeżenia to niech się proszę podzieli. Może jest ktoś z Poznania i chciałby na nią rzucić okiem?

Najlepiej jechać i oglądać a ze zdjęć ciężko stwierdzić. Widze że tu taka praktyka panuje że z góry się zakłada jak najgorzej.. Nie oczekujmy od moto które ma ponad 10 lat że plastiki będą z pierwszego montażu i przez cały okres eksploatacji beda jak nowe bo pewnie każdemu sie zdazylo np. Wyprowadzac z garazu i o mały wlos się z nim wyłożyć a o serwisach i czyszczeniach nie wspomnę gdzie pewnie z kilkanaście razy był rozbierany i mogło coś się wydarzyć przy okazji owiewka boczna nawet polakierowana jest pryszczem przy idealnym stanie reszty podzespołów kto jeździ to wie
Jak po dupie może dostać felga albo przednia czacha po sezonie

Praktyka to jest taka że czesto stan wizualny świadczy o stanie technicznym. Jak komuś się nie chce motocykla myć, nawoskowac owiewki, czy dołożyć wszelkich starań by motocykla nie przewrócić i nie porysować to na podstawie czego mam twierdzić że napewno technicznie zadbany motocykl? Bo mi pokaże rachunek za motula 300v? Sprzedającemu nigdy nie ufaj, nie wierz w jego bajki i zawsze zimna głowa i z góry trzeba zakładać że ulep żeby się nie napalać. Jak się okaże spoko to na spokojnie kupujesz.

Te forum niezliczoną ilość razy uratowało ludzi przed kupieniem złomu na kółkach. Niestety są też tacy którzy tu trafiają już po zakupie i dostają wiadro zimnej wody na głowę. Wtedy nie jest miło ale cóż, tak kończą się zakupy igieł po okazyjnej kasie.

Chodziło mi nie o to by osądzać czy dobry, czy nie, ale raczej o to co przykuło waszą uwagę, na co ewentualnie zwrócić uwagę. Mnie np. dziwnie wygląda zbiorniczek wyrównawczy przedniego hamulca.

Staraj się wklejać zrzut ekranu ogłoszenia bo linki się wygaszają, lub wprowadzać VIN do ogłoszenia. Wtedy jak pojawi się po raz 2 to będzie łatwiej szukać, a teraz dupa bo ogłoszenia brak