Witam kupiłem yamahe r6 r11 i dopiero zauwałyłem jak np jade na 1 na tych 2k obrotów i dodam gazu to słychac jakieś chwilowe zgrzyt jak by skrzynia a od tych 4 k obrotów wszystko fajnie działa dodam podczas jazdy nic nie żęcholi wszystko działa oki i pytam sie czy to jest normalne i co to może być

u mnie takiego czegoś nie ma

Jeśli to jest to o czym myśle, to kosz sprzegłowy pewnie ma luzy. To standard RJ11. Kosz trzeba zregenerować za 670zl brutto, albo kupić nowy w Polsce za ok 3000zl albo w USA za ok 1500zl. Będę regenerował więc mogę Ci przewinąć co i jak.

a może to łańcuch rozciągnięty ?

jakby to był kosz to będzie go słychać ciągle, nie musi być pod obciążeniem,
sprawdz go wciskając srzęgło na luzie

nagraj filmik i wrzuc na forum.

mam to samo w tej chwili i nie wazne ktory bieg, ponizej 3-4k slychac metaliczny dzwiek, wymienialem 2 miesiace temu lanuch rozrzadu i kompletne sprzglo wiec zostal mi kosz sprzeglowy. Tak jak chlopaki pisza wcisnij sprzeglo na luzie, u mnie dzwiek po wcisnieciu sprzegla staje sie cichszy ale nie znika. Pewnie bede zamawial nowy kosz z usa bo nie chce sie bawic w regeneracje. Najtaniej znalazlem tu za 363$ https://www.boats.net/product/yamaha/2C0-16150-10-00