Witam, mam taki problem ze moja Yamaha r6 rj11 ma takie odchyły ze gdy chce ja odpalic to kreci chwilke i niby odpala i chodzi ale gdy puszcze przycisk rozrusznika to od razu gasnie, musz4 wtedy przytrzymac dłużej przycisk az obróci ponownie i wtedy dopiero zalapuje i dziala. w takiej samej r6 u kolegi tylko wystarczy ze tak powiem musnac rozrusznik i gada maszyna, u mnie kreci chwile dluzej to znaczy 1-2 sek. moze to nie jest tragedia ale jednak takie przeciąganie rozrusznika jest denerwujące, nie wazne czy na sprzegle czy bez. Problem ten wystepuje w 80 % odpaleń
akumulator sprawny Czasem jest tez taki problem ze przycisk rozrusznika nie reaguje a za chwile działa, Robilem testy odpalania z lekkim gazem i wtedy to niby odpali i sie wkreci na obroty ale gasnie w momecie jak puszcze.
Moze ktos choc nakieruje mnie
Za kazdą pomoc dzieki

Twój motocykl potrzebuje przede wszystkim podstawowej obsługi.
Trzeba zacząć od wyczyszczenia lub wymiany filtra powietrza.
Możesz dolać do zbiornika preparatu do czyszczenia wtrysków dla motocykli [w odpowiedniej proporcji dodatek/benzyna].
Kolejna rzecz do sprawdzenia to przebieg i luzy zaworowe: w okolicy 40.000km należy zwrócić się do profesjonalnego warsztatu, który wyreguluje luzy zaworowe, skontroluje rozrząd itp itd.
Luzy zaworowe mają bardzo duży wpływ na to jak motocykl odpala na zimno i na ciepło.

To są podstawy... Narazie problemów bym nie szukał.
powodzenia

Filtr powietrza byl ori ale troche zasyfiony i tez tak sie dzialo, zmienilem na k&n i tez sie tak dzieje, swiece ta sama historia.. w sumie na zimnym troche slychac zawory, potem ustaja ale niby na budziku 25 tys dopiero, choc troche nie wierze w ten przebieg wiec moze tu poszukam przyczyny

Regulacji zaworów nie da się usłyszeć. Ludzie czy mechanicy którzy rzekomo słyszą że zawory do regulacji to idioci.
Jeśli zawory faktycznie słychać że halasuja to silnik trzeba remontować.
A sama regulacja zaworów daje się poznać po tym jak motocykl odpala i oddaje moc.

Sprawdzałeś czy wpisuje się jakiś błąd w pamięci ?

Żadnych błędów żadnego przymulenia czy czegoś nie ma . Dobrze oddaje moc

Podaję odpowiedź dla potomnych bo kolega ostatecznie nie napisał jak rozwiązał problem.
Objaw: Po nacisnięciu przycisku rozrusznika odpala, a po puszczeniu gaśnie.
Pracuje tak długo jak długo trzymamy przycisk rozrusznika.
Rozwiązanie: W moim wypadku po wymianie przekaźnika rozrusznika odwrotnie podłączyłem do niego przewody "+" i "rozrusznik" bo chciałem lepiej ułożyć go w schowku
Prawidłowe podłączenje to:
B - przewód PLUS z akumulatora
R - przewód do rozrusznika