Witam mam takie pytanko odnośnie crash padów. mam upatrzone z womet tech jedne są za 220 a drugie za 300. powiedzcie mi jaka jest różnica ? no i jak to montować? i czy są w ogóle jakieś żeby nie wiercić owiewek
http://allegro.pl/womet-tech-crash-pad- ... 31969.html

http://allegro.pl/womet-tech-crash-pad- ... 31819.html

jak na moje oczko to w tej aukcji za 300 zl zrobili błąd w opisie, bo skoro w spisie zestawu jest adapter aluminiowy i wiecej srub to znaczy ze nie trzeba nic rezac, ten adapter to nic innego jak kawałek aluminium, który wystaje za owiewke, ogolnie nie polecam bo mi sie wygiął jak upadł na parkingu, a co dopiero przy mocniejszym szlifie, co prawda mam CSP ale też dałem 200 zl, suma sumarum polecam te tańsze i wiercic dziure w plastikach.

Nie do końca się zgodzę ponieważ adapter jest tylko jeden i do lewej strony przez co nie trzeba wiercić dziury w owiewce, natomiast z prawej niema już otwartego miejsca i taką dziurę należy wywiercić. Przez ten adapter crashpady będą niesymetrycznie, lewy bliżej przodu motocykla prawy dalej co mnie osobiście by denerwowało.

Myślicie, że wam kątkownik zrobiony by nie ciąć plastików wytrzyma uderzenie? Zegnie się i wbije w plastiki jak masło Jeśli ktoś chce dam namiar na crashpady mocowane w otwory od wahacza w ramie