cześć
zauważyłem taki problem z moją yamahą R6 rj03
w piatek przed jazdą zaświeciła mi się kontrolka oleju. dolałem - zgasła. zrobiłem może +/- 70km. dziś ją przepaliłem, nagrzała się do 60 stopni i od razu kontrolka się znów zaświeciła. żadnych wycieków nie widać. stan oleju między min a max. co może być nie tak? kiedyś była taka sytuacja, że w czasie jazdy się zaświeciła, ale po chwili zgasła.
z gory dzieki za pomoc

Dolej do maxa, to jedna z bolaczek Yamah

W rj03 postaw na stopkę boczną, na równy teren, i masz zalać tyle oleju, by bagnet po włożeniu! nie wkręceniu był na 60/70% spokój i cisza z kontrolkami, a silnik idealnie bedzie go mieć ilościowo

czyli R6 to moto, w którym stan oleju sprawdza się na stopce bocznej?

Rozumiesz co jest napisane? Jak stoi na stopce to ma byc 60-70% bagnetu. Jak go wyprostujesz to bedziesz miał 100%. Możesz robić tak że trzymasz jedna ręką a drugą sprawdzasz mając pewnosc ze moto jest w pionie.

Dokładnie, jak postawisz w pionie będziesz mieć ok 90% bagneciku, jeśli masz podnośniczki, to przód i tył na nie, i wtedy wlewaj 80/90% bagneciku, ja napisałem najprostszy sposób, nie każdy ma podnośniki

Tak r6 to nietypowy motocykl, gdzie stan oleju inaczej nie można

jak lejesz 70% bagnetu na stopce bocznej to jest w chuj duzo za duzo, po postawieniu do pionu zawsze pokazuje ponad 2x więcej

To nalej na bocznej 50% i super

A bezsprzecznie, postaw na stojaki przód tył, nalej do 80% stanu i będzie Każdy! zadowolony