Chyba winna jest podkładka bo śruba jest tak dokręcona, że nie idzie jej ruszyc.
Chyba czeka mnie wizyta w jakimś serwisie. Moze w pewnej firmie gdzie wymieniali olej pozmieniali uszczelki/podkladki i teraz kapie
Najgorsze, że musze się bujac z tym a nie jestem w Polsce...

Jeśli ktoś Ci olej zmienial i masz papier, niech na ich koszt to naprawią i wsadzą sobie w nos aluminiową podkładkę pod srube spustową..

Jeśli chodzi o podkładkę aluminiową, jakbyś zamawiał z ASO ją właśnie do R6 2005, to dokładnie taka będzie. Nie miedziana, tylko aluminiowa. Więc bardzo możliwe, że jest ona od początku motocykla.

Ja w rj09 miałem też miedziana w oryginale

Jak zmieniałem olej to była właśnie podkładka aluminiowa, a później jak brałem z ASO podkładkę to właśnie dostałem identyczną aluminiową.

to wyglada jakby byla z 1970 r

po sezonie jak juz sie nacieszysz to czas wszystko rozebrac, przeczyszcic, nasmarowac i dbac

Podkladka sruby zalecana jest nowa co wymiane oleju ale sruba tez przydalaby sie nowa

https://www.motorcyclespareparts.eu/yam ... 53761.aspx

Czyli nie ruszać tego tylko poczekać już na koniec sezonu? Ubytek nie jest duży,
musiałbym kontrolować tylko poziom oleju na bagnecie.


Tylko że motocykl mam 1000km od tego serwisu bo obecnie mieszkam w Niemczech :/

zlać olej, zmienić podkładke, wlać olej spowrotem, przecież to 15 min roboty