Cześć, temat już jakiś był ,ale nie wyczerpywał moich potrzeb. Pytanie o ciśnienie w manualu R6 2008r czyli RJ15 jest napisane 2.5 bara przod i 2.5 bara tyl jesli ciezar nie wiekszy niz 90kg i 2.9 jesli powyzej tej granicy... Zdziwko lekko zlapalem ,ze takie samo cisnienie w obu kapciach ? Jutro jadę na wolne jazdy na tor lodz i pytanie właśnie z ciśnieniem- do tych co jeżdżą po torach oczywiście , upuszczać w ogóle czy nie ma sensu jak na 1 raz ... jazda amatorksa w sumie pierwszy raz na moto na torze.

na tor zawsze spuszczaj powietrze do conajmniej max 2,0

chodzi o to że na cywila się nie składasz na kolano i wtedy nie potrzebujesz wielkiej powierzchni stycznej bo opona z małym cisnieniem będzie jak flak ale za to będzie miałą bardzo duży placek połączenia z asfaltem. Na cywila nie dość że byś w ten sposób szybko złapał gumę to jeszcze kompletnie zmienia to opory toczenia i zużycie. Więc na cywila wal 2,5 a na tor max 2,0 zalezy od opon bo Dunlop to w ogóle flak 1,2 na zimno !

Hmm Michelin Pilot Power 2CT mam założone na obu felgach , na początku z 1 sesję prześmigam na 2.5 przod i tyl czyli tak jak fabrycznie i później jakie ciśnienie , jest jakieś stałe czy coś - zielony w tym temacie .

Nie chce straszyć ale Pilot Power 2CT + tor = gleba.
Też zaczynałem na kartingu na tych oponach i na 3 gleby wszystkie były na pilotach.

Nie jeździłem nigdzie po torach/kartingach na tych oponach, a miałem nówki w poprzednim moto, czyżby te opony na torze były tak słabe? U mnie na drogach gdzieś winkle trzymały bardzo fajnie, wręcz nie mogę nic złego o nich powiedzieć, a nie jak o teraźniejszych bridgestonkach....

Z tymi oponami to dziwna historia , jedni polecają ,a inni tak jak ty piszą dokładnie to samo . Chyba na 1 wypad na tor dadzą radę- amatorsko . Ponoć gość na Poznaniu na tych kapciach dobrze wywijał

+1
Ta opona to śmieć straszny.

Na karting nie polecam a na duzy tor bym sie bał założyć.
Do amatorskiego latania dunlop d211, pirelli superbike pro itp.
Piloty na droge jedynie.

zawsze powtarzam że na każdej oponie da rade jechać, tylko jak ?
Na MIchelinach same gleby na torach Slovakai, Brno... i ta opona to reguła gleby, tak już jest i zaprzeczyć może typ co jeździ po miejście albo sprzedawca który ma więcej kasy ze sprzedaży niż z innych bo Michelin robi bardzo dobre ceny w PL.
Kto chwali te opony ? Nie znam poważnego człowieka na moto który by pochwalił te opony. Na ryjbuku wszyscy są ekspertami szczelnie ci co na skuterach jeżdżą a o superbikach się wypowiadają, wiem bo widziałem.

Po co kupować chujowe Micheliny jak za podobną kasę masz porządne Pirelli !?

i by nie być gołosłownym jeździłem na pilotach bo na takich oponach kupiłem R1 i te opony to porażka: w R1 dodajesz przy 140 gas do dechy i opony buksują ! Czy tak zachowują się dobre opony ??????

Właśnie też się spotkałem, że jedni chwalą, drudzy nienawidzą, ja akurat należę do tych drugich. Kiedyś wracałem późnym wieczorem, temp. trzy stopnie, a one mielą na 4 biegu i przy średnich obrotach, a gazu tyle co nic. Nie mogę się doczekać aż zmienię na Pirellki, swoim obecnym nie ufam (są po poprzednim właścicielu).