Mam problem
pacjent to moja rn22 z 2013 r,
przebieg 7500km
ostanio pojawil sie maly problem , ( zreszta chyba z mojej winy )
przeleciałem przez próg spowalniajacy z setka,
na srodku prostej ktos udupił próg , nie zdązyłęm wyhamować, i przeleciałem przez niego od tego czasu( tak mi sie wydaje) mam problem z biciem na kierownicy,
wyczuawalne jest tylko powyzej 100km/h a zasadniczo w przedziale 130-150 tylko
w pierwszej fazie hamowania dosłownie przy muśnieciu klamki czuje bicie na kierownicy,
zrobiłem diagnostyke zawiasu:
opona nowa - 500km przejechane michelin pilot power 3- prosta zero cyca
łozysko główki ramy bez luzu
tarcze hamulcowe pomierzone bicie na prawej 0,03mm
bicie na lewej 0,04mm
łozyska kola sa jak nowe
ośka prosta felga prosta - 0,1 mm bicia
moto idzie jak po sznurku zero bić przy przyspieszaniu do max-a
bicie kierownicy wyczuwalem tylko przy lekkim musnieciu klamki
przy mocniejszym wcisnieciu bicie zanika, dodam ze klamka nei pulsuje , tylko czuc bicie na kierownicy
jedyny luz jaki zdiagnozowałem to w samych lagach , jakby w srodku panewki miały luz , te górne nie dolne,
przy mocnym ruszaniu zawiasem czuje ze laga ma luz w rurze,
czy ktos wie co jeszcze mozna sprawdzic?
ew, czy macie tez taki luz ?
gdzie jeszcze szukac przyczyny ?
bo mnie sie pomysły wyczerpały ,

Ja bym wykręcił lagi i dał do dobrego serwisu a mamy ich 3 świetne w PL. Naprawią. Lub kup ode mnie zawieche za 2 tys i będziesz miał igłe.

ok jest to jakies rozwiazanie,
pytanie 1 czy to jest powód drgań,
pytanie 2 czy i jaki moga miec luz bo w serwisówce słowa nie ma o tym
pytanie 3 ktoś z was miał moze podobny problem?
dla zabawy moge wyciagnać i rozebrac je ale powiem szczerze ze czuje ze w nich nic nei znajde,
czesto rozbieram zawiecha róznych motocykli i maja luz ale nei pamietam zeby byl tak duzy jesli chodzi o ups,

ktos ma jeszcze jakies pomysły?

tzn ja dałęm CI takie głupie info zrób lagi ale nigdy nie uwierzę w to że jedziesz sobie prostą drogą i wciskasz hamulec i nagle przez lagi bije na kierownicy.

Szczerze nie wierze w te proste tarcze. Ale to tylko moja opinia.
Można by analizować czy to opona ale nie okazało by się to przy hamowaniu lecz przy normalniej jeździ raczej też. Można by jeszcze krzywą felgę podejrzewać ale przy hamowaniu to zdecydowanie tarcze. No ale nie będę się kłócił jak powiadasz że są dobre.

mierzylem 2 razy i na cieplych i na zimnych , odchylka pozostaje tak jak napisalem max do 0,04 na cieplych tarczach

Skoro sprawdziłeś tarcze i łożyska główki ramy i jest ok to niema innej opcji jak luz lag powodujący wibracje odczuwalne na klamce .

a moim zdaniem to w pizde dostała opona lub felga.
felga to wiadomo jak to sprawdzić, wyważarka i ogień- obserwuj każdą płaszczyznę felgi i będziesz wiedział. A jak pogiąłeś lub uszkodziłeś karkas opony to w zasadzie też na wyważarce powinno pokazać ze jest w jednym miejscu bamboł.

nie chce mi się wierzyć ze lagi które znoszą przybijanie gwoździ przy gumowaniu i polskie dziury raptem ugięły się na progu zwalniającym. co z tego że jechałeś szybko.... zgięły by się na krawężniku małym jakimś [kąt natarcia 90 stopni] jakby Cię nie wystrzeliło jak z katapulty a nie na progu zwalniającym jak by nie patrzył owalnym.
albo opona albo felga i nie ma h*ja we wsi.
zdejmij koło i jedź na dobrą wyważarkę. będzie jasne.
nie pisałeś nic o solidnej analizie opony wiec tu bym się zainteresował.

no tak
felgi na wywazarce nie bralem , jutro ogarne temat , bicia boczego nie ma, ale nie wiem co z wywazeniem , mam tez yamahe r6 z 2007 r pytanie czy te koła sa takie same?
hmm, jutro sie temu przyjze jak bedzie pogoda a bedą pasowac to przeloze i zobacze czy dalej bije

zmeiniłem koło z r6 rj11
i bicie ustało ,
nastepnie lewa tarcze i jest ok ,
bicie na tej tarczy to 0,06mm
Yamaha dopuszcza 0,1mm
dzwoniłem do serwisu i odpowiedz serwisu była nastepująca " dopuszczalne jest bicie 0,1mm ale nie oznacza to ze nie bedzie takie bicie wyczuwalne podczas wysokiej prędkosći,
wiec dupa, musze kupic jedna tarcze ham i powinno być ok ,