Witam , potrzebuje rady co jest nie tak z moja r6 2001.
Motor odpala od strzała jak się przed odpaleniem pokreci chwilę manetka.
Ogólnie nie gaśnie nie kopci nie bierze płynu chłodniczego ani oleju. Przejechalem około 4 tys km i ani płynu chlodniczego ani oleju nie ubyło nawet troszke.
Z odmy ani z korka oleju nie idą żadne spaliny wszystko czysciutko.
Do 80 stopni skaczą obroty jak by się dlawila , ale nigdy nie gasnie.
Motor także zbiera się super .
Mam takie sytuację przy odpalaniu że jak wcisnie starter na 2 sekundy i jak nie zaskoczy to puszczam odrazu wciskam i za pierwszym na dotyk odpala.

Przyjechałem na niej już sporo kilometrow.
Mechanik mówił że to nie pęknięte cylindry.
Miał wyregulowac wszystko tzn gazniki i zawory , ale jak mu dałem motor to taki sam do mnie wrócił.

Zastanawiam się czy to nie lewe powietrze gdzieś lub świece co o tym sadzicie?

pierwsze co pomyślałem to świece. ALe nie wiem. BO może cewka. Czy jak się rozgrzeje to nie ma prądu. Miałem tak ale mi nie gasł tylko chodził na 3 gary.

Podczas tego zdławiania sadze , ze właśnie jeden gar nie domaga, ale nie jestem pewien.
Jak sie rozgrzeje bez problemu pracuje.
Nie gaśnie nigdy na zimnym i na gorącym .
Czyli jak wymienić świece narazie ?
Jakie sa objawy padnietych świec wgl ?

gaźniki, świece, filtr powietrza do kontroli.
luzy zaworowe też bym sprawdził jeśli 40k już jej pykło co by mieć z głowy.

Gazniki zawory filtr powietrza robiony w maju.
Dodam jeszcze ze jak ja zdlawia to wszystkie światła przygasaja razem z tymi na liczniku jak by na chwilkę prąd tracił.
Mierzylem napięcie na aku i lądowanie jest ok.
Panowie a może jakaś cewka albo coś

w czasie jazdy Ci przygasają światła itp?
czy na wolnych obrotach?

https://youtu.be/-pz8HGa3o0c
Link do filmu z obrotami .
Jak złapie te 80-90 stopni to równo pracuje .

Tylko na wolnych obrotach tak jakby traciła na chwile prąd .

Sprawdz kompresje na cylindrach te modele maja wade fabryczna tzn pekaja scianki miedzy 1 a 2 cylindrem przynajmniej u mnie tak bylo ktos juz to opisywal ten problem na tym forum. Regulator napiecia tez sprawdz.

Kompresja była mierzona wyszło prawie 13 na każdym więc to nie to .
Nie wiem czy jest sens sie tym przejmować ?
Może sie cos zepsuć przez takie obroty ?
Jutro zerknę w świece .
Słuchać takie cykanie jak by z okolicy świec ?
Może jest przebicie gdzieś na kablach.