Teraz jest 22 lis 2024, o 20:11
Strona główna forum » Yamaha R6 » Warsztat
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
tomeq102
|
Tytuł: Problem napinacza rozrządu Napisane: 15 lip 2016, o 13:23 |
|
|
świeżak |
Dołączył(a): 12 lip 2016, o 14:54 Posty: 6
Sprzęt: yamaha r6
Imie: Tomek
Lokalizacja: Białystok
|
Witam wszystkich forumowiczów. Jestem tutaj nowy, więc proszę o wyrozumiałość. Mam następującą zagwozdkę dotyczącą mojej wymarzonej r6z 2002 roku. W okolicy rozrządu pojawia się takie delikatne grzechotanie i raz jest, a raz go nie ma (słyszę grzechot, zgaszę silnik i po ponownym odpaleniu cisza), słychać tylko ten grzechot na biegu jałowym po przekroczeniu 2k obr/min już cisza. Dodatkowo zaznaczę, że grzechot słychać jak się nachyli w stronę silnika, z około 1,5 metra nie słyszy się tego grzechotania. Po przeczytaniu wielu postów postanowiłem sprawdzić napinacz rozrządu. Odkręciłem śrubę zaślepiającą napinacz i wsadziłem do środka mały śrubokręt, po dodaniu gazu śrubokręt wraz z tą śrubą obraca się w prawo i obróci się dopiero, gdy dam gazu na ponad 10k obr/min i wtedy gdy zejdzie motocykl z obrotów słychać grzechot , gdy go zgaszę i zapalę ponownie to raz grzechotanie jest, a raz nie. Kręcąc z pół obrotu w lewo śrubę napinacza grzechot ustaje. Czy takie objawy to uszkodzony właśnie napinacz rozrządu? Z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam.
|
|
|
|
dany_47
|
Tytuł: Re: Problem napinacza rozrządu Napisane: 15 lip 2016, o 22:20 |
|
|
mistrz toru |
|
Dołączył(a): 9 kwi 2013, o 20:13 Posty: 2661
Sprzęt: Sprzedany
Imie: Damian
Lokalizacja: Międzyrzec Podl
|
Jak śrubki same się kręcą to raczej niedobrze. Jak sie kręci raz w jedną a raz w drugą to może znaczyć że raz się łańcuszek napina i raz luzuje. Aczkolwiek to nie jest manualny napinacz tylko chyba zapadkowy więc nie powinno sie luzowac samo.
|
|
|
|
Mad666
|
Tytuł: Re: Problem napinacza rozrządu Napisane: 16 lip 2016, o 11:04 |
|
|
Administrator |
|
Dołączył(a): 6 cze 2011, o 20:22 Posty: 5417 Lokalizacja: ʍoʞɐɹʞ ________ Niepołomice
Sprzęt: RN23
Imie: MIŚ
Lokalizacja: MałoPOLSKA
|
pasowało by po prostu zmienić rozrząd i takie rzeczy się robi. Czy napinacz to nie wiem czy trzeba może po prostu łańcuch po przebiegu się rozciągnął.
_________________
|
|
|
|
motorzystaa
|
Tytuł: Re: Problem napinacza rozrządu Napisane: 16 lip 2016, o 11:05 |
|
|
kursant |
Dołączył(a): 9 sty 2012, o 16:22 Posty: 166 Lokalizacja: RKR
Sprzęt: R6 99r.
Imie: Mateusz
Lokalizacja: RKR
|
Jak napinacz już się tak zachowuje to go wymień najlepiej bo koszty jakie możesz ponieść w przyszłości będą kilkukrotnie większe!
|
|
|
|
tomeq102
|
Tytuł: Re: Problem napinacza rozrządu Napisane: 16 lip 2016, o 19:57 |
|
|
świeżak |
Dołączył(a): 12 lip 2016, o 14:54 Posty: 6
Sprzęt: yamaha r6
Imie: Tomek
Lokalizacja: Białystok
|
Czyli radzicie wymienić ten napinacz i jest pytanie czy taki napinacz to tylko w ASO czy gdzieś znajdę zamiennik? A może sprawna używka? I jeśli go chce wymienić to nie muszę zdejmować pokrywy zaworów, wystarczy wykręcić stary i założyć nowy?
|
|
|
|
motorzystaa
|
Tytuł: Re: Problem napinacza rozrządu Napisane: 17 lip 2016, o 21:55 |
|
|
kursant |
Dołączył(a): 9 sty 2012, o 16:22 Posty: 166 Lokalizacja: RKR
Sprzęt: R6 99r.
Imie: Mateusz
Lokalizacja: RKR
|
W używki nie ma się co pchać moim zdaniem. Ja założyłem ori z ASO i jestem troche spokojniejszy ...
|
|
|
|
tomeq102
|
Tytuł: Re: Problem napinacza rozrządu Napisane: 24 lip 2016, o 17:21 |
|
|
świeżak |
Dołączył(a): 12 lip 2016, o 14:54 Posty: 6
Sprzęt: yamaha r6
Imie: Tomek
Lokalizacja: Białystok
|
Mam jeszcze jedno pytanie, pewnie większości wyda się banalne ale wole zapytać, czy przy wymianie napinacza rozrządu wystarczy wykręcić stary (odkręcenie dwóch śrub) i następnie założyć nowy, czy może trzeba zdejmować pokrywę zaworów i obudowę dolną w celu sprawdzenia znaków na rozrządzie?
|
|
|
|
Brylant86
|
Tytuł: Re: Problem napinacza rozrządu Napisane: 24 lip 2016, o 18:34 |
|
|
mistrz toru |
|
Dołączył(a): 6 kwi 2010, o 08:02 Posty: 1438
Sprzęt: r6 RJ15
Imie: Brylant
Lokalizacja: Kalishfornia
|
prawie, trzeba jeszcze zakręcić silnikiem przy uzyciu rozrusznika, ale bez zapalania pieca. Tak opisuje to serwisówka
|
|
|
|
tomeq102
|
Tytuł: Re: Problem napinacza rozrządu Napisane: 24 lip 2016, o 18:56 |
|
|
świeżak |
Dołączył(a): 12 lip 2016, o 14:54 Posty: 6
Sprzęt: yamaha r6
Imie: Tomek
Lokalizacja: Białystok
|
Oglądam filmy dotyczące tematu wymiany napinaczy rozrządu w rożnych motocyklach i na wielu filmach jest wyjmowany tylko stary napinacz i montowany nowy bez sprawdzenia znaków na rozrządzie, wiec się pytam czy tak jest bezpiecznie, (czy rozrząd nie przeskoczy) bo jak kolega mówi wyżej to trzeba zdejmować pokrywę zaworów i sprawdzać znaki, a jak wiadomo to dużo więcej roboty będzie, bo wiąże się z nowymi uszczelkami i zmianą oleju.
|
|
|
|
Brylant86
|
Tytuł: Re: Problem napinacza rozrządu Napisane: 24 lip 2016, o 19:34 |
|
|
mistrz toru |
|
Dołączył(a): 6 kwi 2010, o 08:02 Posty: 1438
Sprzęt: r6 RJ15
Imie: Brylant
Lokalizacja: Kalishfornia
|
sorrrki nie spojrzałem jaki model r6, wystarczy wyjąc włożyć i odbezpieczyć napinacz. W nowszych r6 trzeba zakręcić silnikiem aby zwolnić napinacz
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Strona główna forum » Yamaha R6 » Warsztat
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|