W każdej r6 wentylatory wyłaczaja się po wyłączeniu stacyjki

To zostawić włączony silnik czy zostawić na zapłonie żeby ostygł? Czy olać temat?
Tak samo, jak poprawnie wyłączać motocykl - kluczykiem, czy odcięciem zapłonu z prawej ?

nic Ci to nie da bo wyłączając silnik i tak nie działa pompa cieczy i wentylatory chłodzą ciecz w chłodnicy a nie w silniku. Ja gaszę silnik jak wentylatory się wyłączą i wyłączam zapłon.

JAk wyłaczam moto czy to tym przyciskiem z prawej czy kluczykiem to wentylatory chodzą dalej.

jesteś pewien ?? ja nie widziałem jeszcze fabrycznej r1 lub r6 która by tak miała jak piszesz

I teraz rodzi się pytanie, czy lepiej zostawić właczony silnik i czekać aż sie ochłodzi, czy odciąć zapłon (przyciskiem) i zostawić żeby aku sie wyładowywał. Czy może go wyłaczyć całkowicie? Skoro nie jest to fabrycznie "zrobione", to czemu tak nie robić ? (oczywiście ja się nie odważę)

Godzinę się nie chłodzi więc możesz zostawić tak i tak
Tylko jak wyżej Brylant pisał jak wyłączysz moto a zostanie na zapłonie to tylko chłodzi ciecz w chłodnicy

Przypomniałem sobie jak to robie 
Kluczyka nie wyłączam. Odcinam tym przyciskiem po prawej na włączonym kluczyku.
Z tego co zauważyłem na włączonym wiatraku (mimo że woda nie jest pompowana) chłodzi się dużo szybciej niż jak wyłączysz moto całkowicie.
Długo to nie zajmuje wiec ja chłodzę az się wyłączą wiatraki.

fakt chłodnica jest najwyższym punktem układu, zimna ciecz schodzi na dół wypierając ciepłą, jednak jest to bardzo powolny proces. Jak zostawisz moto wyłączone z zapłonu bliskie 100 stopni C i za chwilę sprawdzisz to temp. będzie już bliska 110

Panowie - przycisk - macie na mysli awaryjne odcinanie ? Tym nie wylacza sie moto!!!
Apropos temperatury - jaka macie zwykle w czasie jazdy ?