Yamaha zaprezentowała model YZF-R1 2012, w którym największą zmianą będzie sześciostopniowy system kontroli trakcji.
Sześciostopniowy (w modelu sprzedawanym w USA siedmiostopniowy) system kontroli trakcji pozwoli motocykliście wybierać spośród 21 możliwości ustawienia, zależnych od tego czy na motocyklu siedzi sam, czy z pasażerem. System zostanie zastosowany seryjnie. Dodatkowa zmiana dotyczy przeprogramowania systemu mapowania ECU i umożliwienia bardziej płynnego oddawania mocy na niskich i średnich obrotach. Oprócz tego maszyna zmieni się nieco wizualnie, otrzymując nowe podnóżki, przednie reflektory, które wykorzystywać mają technologię LED, wydechy, nowe owiewki oraz półkę. Podwozie i silnik w modelu Yamaha R1 2012 nie zostały technicznie zmienione.

Yamaha YZF-R1 2012 ma być dostępna na rynku już w październiku tego roku, a oprócz seryjnego motocykla japoński producent wypuści limitowaną wersję World GP 50th Anniversary w biało-czerwonym malowaniu, której powstanie jedynie 2000 egzemplarzy. W Europie motocykl ma być dostępny w trzech wersjach kolorystycznych: matowoszarej (Matt Gery), biało-czarnej (Competition White) i niebieskiej (Yamaha Blue). Cennik nie jest jeszcze znany.


Fajnie zrobiony filmik z Ben Spies na R1 w limitowanym malowaniu - jak dla mnie pięknista
http://www.youtube.com/watch?v=1Vg70r41 ... r_embedded

Rzeczywiście w limitowanym malowaniu wygląda świetnie
Ale, że światła w technologii led to przesada... Jedynymi ledami z przodu są tam "postojówki"
I po co te różnice między Europą i USA z trybami kontroli trakcji?
Nie dość, że w Stanach jest tańsza to jeszcze ma więcej trybów.
Ale i tak wystarczyłyby 3 może 4 ....

Na kontrolę trakcji wszyscy czekali, więc fajnie, że R1 w końcu ją dostanie. Mnie ciekawią jeszcze zapowiadane zmiany w wyglądzie czaszki. Na stronach Yamahy na zdjęciach niewiele szczegółów widać. Jeśli się nie mylę co najwyżej jakby ostrzej zarysowany był obrys lamp, ale to może być moje złudzenie. Wydaje mi się ponadto, że niewielu właścicieli RN22 skusi się na sprzedaż swojego motocykla i kupno nowego tylko dlatego, że ma kontrolę trakcji (ja przynajmniej tego nie planuję ). Raczej poczekam na zupełnie zmieniony model, a wydaje mi się, że Yamaha wprowadzi go już na 2013. Ta kontrola trakcji to raczej coś w rodzaju faceliftingu.