student napisał(a):
Sensei napisał(a):
marcinrednose napisał(a):
Wkurzające jest troche że jak ze znajomymi na kebaba podjedziesz itp. to czekasz a wiatrak wystudzi moto a reszta kebaby juz odbiera.
To jak długo musisz czekać aż wiatrak schłodzi silnik? U mnie to trwa koło 15-20 sekund.
Nie no oczywiste jest to ze chłodzenia zależy rownież od temperatury otoczenia wiadomo jak bedzie 35 słońcu stojąc na światłach nie ma szans na tak szybkie chłodzenie, nie ma sensu tutaj sie ze tak powiem wymadrzac tylko podejść realnie jeśli temperatura otoczenia jest optymalna wiadomo ze chłodzenie bedzie przebiegać dość szybko, jeśli nie to nie łatwo jest oddać ciepło gdy jest w hoooj gorąco RN19 ma 2 wiatraki i czasami chwile trzeba zeby schodzić silnik a nie stoję jak głupi ze stoperem i nie mierze czasu bo po co? To nie zawody piec ma być chlodzony, ai chłodzenie ma właczac sie na czas tyle.! Jedynie co może mieć jakiś wpływ na czas chłodzenia jest chłodnica jeśli jest zabita owadami to wiadomo ze bedzie to trwało dłużej !
Nie chodzi mi o wymądrzanie jak to napisałeś tylko o to że może ma coś nie tak z wiatrakiem skoro pisał że tak długo musi czekać aż schłodzi moto.
marcinrednose napisał(a):
Na włączonym silniku luz. Zazwyczaj 102 stopnie i 10 sekund spada.
Jak zatrzymam i wyłącze moto które ma po schłodzeniu tak z 96-98 stopni to moto zaraz łapie tak do 108 i ze 2 minuty wiatrak chłodzi (na wyłączonym silniku oczywiście).
Czyli wszystko masz w porządku. Tak jak masiek pisał zostaw moto i idź wcinać kebab. U mnie też tak jest że po wyłączeniu temperatura skacze do góry - to normalka. Niema też sensu zostawiać wiatrak na wyłączonym silniku bo i tak niema obiegu płynu w układzie.