Teraz jest 21 lis 2024, o 22:00
Strona główna forum » Giełda » DORADZAMY czy warto...
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
matrix0070
|
Tytuł: Szanujący się salon kłamie? Napisane: 26 cze 2013, o 15:39 |
|
|
kursant |
|
Dołączył(a): 22 sty 2010, o 18:02 Posty: 217 Lokalizacja: małopolskie
Sprzęt: R6 RJ09
Imie: Mateusz
|
Wydawać by się mogło że taka warszawska masówka jak Poland Position powinna dbać o swą renomę a na załączonym linku z ogłoszeniem (co prawda nie R1 a FZ1) widać że nawet oni (nie wiem po co) zaznaczają opcje "bezwypadkowe" na motocyklu który ewidentnie był malowany. Owszem, cena dobra, technicznie może również ok, ale leżał na lewej. Jak reszta ok to może sprzedadzą skoro dobry motocykl. Po co więc kłamać? Bez sensu... http://otomoto.pl/yamaha-fz-fz1model-2007-M3666099.html
|
|
|
|
krzysmotocyklista
|
Tytuł: Re: Szanujący się salon kłamie? Napisane: 30 cze 2013, o 13:09 |
|
|
przyszły mistrz |
|
Dołączył(a): 19 lut 2012, o 22:21 Posty: 917
Sprzęt: xv 750
Imie: Krzyś
|
nie mylić bezwypadkowy z bezkolizyjnym, samochód motocykl może tramwaj ciapą czy coś przejechać i jak kierowca i pasażer są bez uszczerbku na zdrowiu to sprzęt jest bezwypadkowy tak to raczej funkcjonuje niby każdy myśli ze bezwypadkowy to nic nie puknięte czy coś jak każdy jest zdrowy to jest kolizja wypadek jest wtedy kiedy są ranni lub zabici
_________________ Lewy pas i gaz, przednie koło w górze nie daj się wyprzedzić furze:)
|
|
|
|
Sensei
|
Tytuł: Re: Szanujący się salon kłamie? Napisane: 1 lip 2013, o 09:59 |
|
|
mistrz prostej |
Dołączył(a): 9 mar 2011, o 23:53 Posty: 393
Sprzęt: R1 RN12
Imie: Sławek
|
Zgadza się tak się określa zdarzenia drogowe w sensie prawnym. Tyle że w przypadku sprzedaży pojazdów bezwypadkowy to bezwypadkowy i nie ma podziału na kolizje czy wypadek. Bo co w takim wypadku że np. przed uderzeniem w powiedzmy tira zeskoczyłeś z moto i nic ci się nie stało ale moto jest poważnie uszkodzone. Policja na miejscu określi to jako kolizje bo tobie nic nie jest a kierowca tira nawet nic nie poczuł. Poskładasz moto i sprzedaż jako bezwypadkowe bo policja określiła zdarzenie jako kolizje?
|
|
|
|
DawidD122
|
Tytuł: Re: Szanujący się salon kłamie? Napisane: 1 lip 2013, o 14:43 |
|
|
pochłaniacz winkli |
Dołączył(a): 6 gru 2011, o 23:13 Posty: 686
Sprzęt: R1 2012
Imie: Dawid
Lokalizacja: WBK
|
Zależy od człowieka, ostatnio byłem oglądać auto ( potrzebowałem do pracy-nauka jazdy) i przed wyjazdem pytam faceta czy auto jest po nauce jazdy( nissan micra) odpowiedź : NIE, JA JEŹDZIŁEM NIĄ NA DZIAŁKĘ TYLKO. Zajeżdzam a tam dziury po pedałach i rysy od elki oraz reklam magnesowych. Ciśnienie podeszło i mówię: i to jest to auto nie po nauce jazdy? a gość "ja nim nie jeździłem na elce więc skąd mam wiedzieć? " auto oczywiście na tablicach poprzedniego właściciela którego dobrze znalem -kolega po fachu:) także różnie można różne rzeczy interpretować:)
|
|
|
|
Sensei
|
Tytuł: Re: Szanujący się salon kłamie? Napisane: 1 lip 2013, o 17:00 |
|
|
mistrz prostej |
Dołączył(a): 9 mar 2011, o 23:53 Posty: 393
Sprzęt: R1 RN12
Imie: Sławek
|
No jak spotkasz debila to nie ma rady. Auto może być poskładane z dwóch, a on powie że bezwypadkowe bo on nigdy wypadku nim nie miał.
|
|
|
|
krzysmotocyklista
|
Tytuł: Re: Szanujący się salon kłamie? Napisane: 1 lip 2013, o 23:46 |
|
|
przyszły mistrz |
|
Dołączył(a): 19 lut 2012, o 22:21 Posty: 917
Sprzęt: xv 750
Imie: Krzyś
|
http://memytutaj.pl/meme/rcbft4 każdy jest niebity a jak zacznie się człowiek pytać bo coś zauważył to już ładne bajki niektórzy nawijają
_________________ Lewy pas i gaz, przednie koło w górze nie daj się wyprzedzić furze:)
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
Strona główna forum » Giełda » DORADZAMY czy warto...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|