Oceńcie fachowym okiem .http://allegro.pl/yamaha-r1-rn19-rn20-1 ... 30979.html

fachowe oko mowi Ci piękny na zdjęciach

motor z Białego stoku: fachowcy w temacie sprowadzania motocykli z USA. Obręb szczególnie tego rejonu specjalizuje się też w restaurowaniu motorów.
Jak masz niedaleko to leć.

Powiało ironią Mad , z Żywca mam koło 510 km więc daleko trochę .Ten katalizator jakoś ujebany cały olejem .

bo na zdjęciach zawsze motory wyglądają super. Po 30 tys km ciężko żeby motor był idealny bo nie ma szans. Mam motor z 2010 roku który jest dbany i na pewno felgi nie są jak nowe, odłańcucha się jest w stanie wachacz porysować, no ciężko się spodziewać igły. Taki motor trzeba zobaczysż, sprawdzić i taką fure kasy bardzo przeazalizować czy warto. Njważniejszy w tym motorze jest silnik więc powstaje pytanie: jak go sprawdzisz? I oto będzie odpowiedź na temat czy motor jest wart uwagi.

Motocykl z USA w zeszłym roku przywieziony więc może byc coś na rzeczy .

zapytaj czy ma jakieś papiery ze sprowadzenia, niech Pan ci poda vin i jak był glebiony to na serwisie bezwypadkowym (wiadomo jakim) wyjdzie , kierunki przód usa tył euro no ale to szczygieł , ciekawe czy lampa zintegrowana z tyłu? a właściciel to chyba jest tu na forum i chyba od mada666 kupił r1, prawda to czy się mylę?...

zlukajcie komentarze gościa
http://allegro.pl/motor-yamaha-r1-2007-i4411792944.html

łałałiła

za dużo o tym moto nie wie chyba za krótko go ma, aż 151 km mu nastukał

kontakt do byłego właściciela można złapać i popytać o to moto, jak będzie mu się chciało gadać, myślę że za 20 tysi warto pogrzebać

Podejrzana sprawa troszkę , tak szybko się moto pozbywa ? vin ma podesłac a numer już mam do poprzedniego właściciela tylko na razie nie odbiera .(Jakiś handlarz z gościa ) Zobaczę co powie stary właściciel bo szkoda stracic 500 km .

Może jest ktoś z okolic aby luknąc na moto ?

http://motobabes.moto.gratka.pl/tresc/y ... 48329.html

JYARN20E57A007445 VIN .

był już trzepany na bezwypadkowych
niby wszystko czysto
http://www.bezwypadkowy.net/forum/142-yamaha/49012-yamaha-r1-rn19-r1-vin-jyarn20e57a007445#64649

a tak w sumie to za ile trzeba kupić w stanach r1 żeby się opłacało sprowadzić, oclić, zarejestrować, ubezpieczyć i za 17000 sprzedać?.... chyba ze 3000$
No jakbym taką trafił to bym odrazu brał hyhyhy
no ale może trafiło się...

Mi osobiście sprawa śmierdzi , poprzedni właściciel sprzedawał za 18 tys , przecież musiał sprowadzic moto a ostatnio pytałem się kolegi to sprowadzenie moto z USA to 6 tys za kontener +cło + koszt motocykla , to ile to moto kosztowało w Stanach że się interes opłacił ? A druga strona medalu gośc kupił moto miesiąc temu ubezpieczył i zarejestrował na sb i po 150 km sprzedaje ? Jutro może dodzwonię się do poprzedniego właściciela i może dowiem się co jest na rzeczy .